|
- Dziękuje. - Za co? - Za pokazanie, że miłości nie ma.
|
|
|
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało być, a czego nie ma
|
|
|
- Życie ze mną jest piekłem? - Niewątpliwie jest piekłem, ale... w pewnym sensie zależy mi na tym piekle. - Dlaczego? - Jest w nim ciepło... - Jak to w piekle... - I mam w nim swoje miejsce....
|
|
|
Nie powiem, że nie moge bez Ciebie żyć, bo mogę. Ale nie chce.
|
|
|
- Czego się boisz - Że nie będę potrafiła wypełnić swoich dni, kiedy on odejdzie.
|
|
|
Patrz po oczach. Rozumiesz?
|
|
|
Co jest gorsze? Dostać sms-a: `koniec z nami` czy dostać po chwili drugiego: `to nie do Ciebie` ?
|
|
|
- Co robisz? - Piszę reklamację. - A co Ci się zepsuło? - Mój facet. Miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków.
|
|
|
Co robisz ? - Odpisuje na sms' a . - W środku nocy ? - Nie moja wina , że on tęskni ..
|
|
|
- Obiecałem jej dwa wielbłądy. - Co.? - To się wzięło z żartu, że jej mama chce ją sprzedać. - A Ty chcesz kupiĆ? - Pytasz czy się zakochałem? - Pytam tylko czy nie robisz jej złudzeń, jak nie wiesz czego chcesz to daj sobie spokój z wielbłądami. - To nie jest jakaś ogromna miłość, mogę spać w nocy. Tyle, że… zasypiam myśląc o niej. - Wy wszyscy, tzn. faceci macie ten sam defekt, jak trzeba mówić o uczuciach, to język Wam się plącze.. (…) - W takim razie, nie wiesz, gdzie można kupić wielbłądy?
|
|
|
- Patrzyłaś jak odchodzi... Nie mogłaś go zatrzymać? - Mogłam ,ale nie potrafiłam.
|
|
|
– Puka się! – Owszem, ale ładniejsze.
|
|
|
|