|
I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie. parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę.?
|
|
|
- odchodzisz? - nie - więc co robisz ?- czekam, aż pójdziesz ze mną...
|
|
|
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
|
- bardzo chciałbym ci pomóc , ale nie wiem jak . - wystarczy , że będę mieć otworzone okno rozmowy z tobą , a ty od czasu do czasu będziesz pisał czy ze mną już okeeeej i czy nie brakuje mi chusteczek ..
|
|
|
W życiu są dobre i złe chwile, są momenty, gdy stoimy na krawędzi i są te o których mówimy: szkoda, że czas nie może się zatrzymać. Bo, gdy jest dobrze to kiedyś musi nadejść to źle i tak przez całe życie. A co pomiędzy? Pomiędzy jesteśmy My próbujący odnaleźć się w tym co nas spotyka, tym co dla nas jest zbyt trudne, zbyt skomplikowane, to co nas przerasta. Walczymy z samym sobą, zmieniamy się, kształtujemy, odnajdujemy i gdy już wydaje nam się że wszystko o sobie wiemy-nagle pojawia sie stos nieznanych dotąd i trudnych spraw. To sprawia, że chwieje naszą równowagę. Ale przecież nikt nie powiedział, że życie jest proste
|
|
|
i troche mi z tym cięzko. a nawet cholernie ciężko.
|
|
|
-Dlaczego płaczesz? -Bo dłużej nie mogę. -Czego? -Patrzeć jak mnie olewa ....
|
|
|
--Myślisz, że jeśli usiądę tutaj, w kącie, to nikt nie zauważy, że płaczę? - Ja będę wiedział. - Tylko dlatego, że Ci powiedziałam. - Ale ja nie chcę żebyś płakała.. - Bo musiałbyś mnie pocieszać, bo źle byłoby Ci z tym, że ja płaczę.. - Bo płaczesz przeze mnie.. - Ale płaczę dla siebie. To moje łzy i mój ból, więc skoro byłeś na tyle bezczelny aby stać się ich powodem, to daruj sobie tą skruchę.. - Nie płacz! - A więc nie kochaj mnie.. - Nie kocham. - To pozwól mi płakać.
|
|
|
Zamierzam być szczęśliwa, cholernie szczęśliwa.
|
|
|
- przepraszam .. - za prawdę się nie przeprasza
|
|
|
- dziękuję . - za co ? - za pokazanie , że miłości nie ma .
|
|
|
i chyba za bardzo się przywiązałam do tego jednego człowieka... i chyba dlatego tak bardzo mi go teraz brakuje..
|
|
|
|