|
ona się nie poddała, tylko najzwyczajniej w świecie uznała, że nie jest tego wart...
|
|
|
Dzień w nowym życiu , hmm nie było najgorzej : )
|
|
|
Nie , nie płacze przy żadnych jebanych sentymentach , raczej przy głupim disco polo . . śmieszne nie ? bo przecież ta muzyka nas z sobą w jakiś sposób złączyła .
|
|
|
` Gdybym tylko wiedziała ze to się tak skończy .. parę miesięcy temu .
|
|
|
Niewiarygodne , jak w cztery miesiące się przyzwyczaiłam .. A jak wiele musiałam zmienić w jeden dzień , nie potrafię opisać bólu w którym widzę go , i nie mogę podjeść przytulić , lecz muszę przejść przez to obojętnie to tak cholernie boli wiesz ! ? . Kiedy osoba która dla Ciebie znaczyła wszystko , potrafi odejść z twojego życia bez słowa .. Czuje się jak bym była w jakimś z najgorszych koszmarów z którego nie mogę się zbudzić ,a w sercu czuje pustkę .. Dziś ostatni raz tęsknie . zaczynam żyć tak jak by Cię nie było .. Więc zmieniam zdj na antyramie , kasuje nr w komórce , zmieniam podpis na gg , Tylko zostaje jeszcze jedna rzecz , serce z nim chyba nic nie da się zrobić .. Trudno muszę przejść przez to wiem nie będzie łatwo ale mam przyjaciół . / moje
|
|
|
Tak , czekam na sms w którym będzie napisane ` Przepraszam nie umiem bez Ciebie żyć ! .
|
|
|
- co jest ? - a co ma być ? - wogóle się nie odzywasz .. - przepraszam, ale ogarniam myśli, musze się pozbierać. - skoro tak. szkoda , że już o mnie zapomniałeś. ale to pewnie dlatego , że jesteś szczęśliwy z nią
|
|
|
a ona głupia i naiwna wierzyła, że kiedykolwiek coś dla Niego znaczyła.
|
|
|
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę
|
|
|
nie mów mi, że Go kochasz, gdy tylko marudzisz i jarasz się Jego stylem i ciuchami. wiesz kiedy jest prawdziwe zakochanie ? kiedy wkońcu zamiast nowej bluzy, szerokich spodni czy butów zauważysz głębie Jego oczu, i cudowny uśmiech. gdy będzie cieszyła Cię Jego radość, a nie to , że inne laski marzą by je dotknął. gdy będziesz patrzyć sercem a nie tylko chęcią pokazania się
|
|
|
mimo tego , że teraz rozmawiamy, śmiejemy się , pocieszamy wzajemnie, i wierzymy w siebie - wiem , że niedługo znikniesz, i będzie tak jak wtedy. pytasz skąd mam tą pewność ? bo układa Ci się życie , dostajesz to czego tak cholernie pragnąłeś , a ja nie chcę Ci w tym wadzić, ja odstawię się na bok - dla dobra sprawy. aż sama się sobie dziwię - usunę się Jej z drogi, a przecież kiedyś nie mogłam na Nią patrzyć i omijałam ją szerokim łukiem, bo był czas , że nie ręczyłam za siebie słysząc Jej imię. powiedzmy , że to taki mały prezent dla Ciebie, dla Was.
|
|
|
boje przyznać się sama przed sobą , że czasem Twoje rady są jak rady starszego brata, że otaczasz mnie opieką , dajesz dobrą radę - a przecież nikt nigdy Go nie zastąpi
|
|
|
|