|
kaczonso.moblo.pl
wrak zegara . jego tarcza pożółkła. wskazówki dawno się zatrzymały. on już nie tyka. nie działa. teraz jedynie leżąc na starych obrusach pokryty grubą warstwą kurzu słu
|
|
|
wrak zegara . jego tarcza pożółkła. wskazówki dawno się zatrzymały. on już nie tyka. nie działa. teraz jedynie leżąc na starych obrusach, pokryty grubą warstwą kurzu, służy mrówkom za najlepszy dom . tak samo jest z moim głupim sercem. nic na to nie poradzę. tak .. po prostu .
|
|
|
dzwonisz... numery fałszywych obietnic milczą . wyrwana wtyczka leży samotnie. krew słów uciekła po drodze. ktoś podsłuchał jak kłamiesz . Kochasz mówisz - nie słyszę . pościel naciągam na głowę i krzyczę POMYŁKA. ! .
|
|
|
`wróć drogą bez powrotu` wymagam za dużo . ?!
|
|
|
były sobie dwie siostry - noc i śmierć. śmierć większa, a noc mniejsza. noc była piękna jak sen a śmierć... śmierć była jeszcze piękniejsza .
|
|
|
upadam, tryska ciepły potok krwi , życie pomału zamiera, teraz staje się nikim .niczym. niewidoczna .bezimienna
|
|
|
dasz radę. ja w Ciebie wierzę. teraz tylko Ty musisz w siebie uwierzyć.
|
|
|
odeszłabym,ale serce mi krwawi.
|
|
|
żyję na granicy dwóch światów. może za dużo wiem. ? może po to właśnie jestem żeby po prostu wiedzieć. ? odgrywamy jakieś marne role . tak . jesteś inny a ja jestem inna przy Tobie .
|
|
|
chcesz? opowiem Ci bajkę o samej sobie.. wciągnę Cię w mój świat, w którym nie znajdziesz drzwi.. stąd nie ma powrotu. zaryzykujesz ? .
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota.. wiesz?
|
|
|
tak , ... wiem o Tobie wszystko . akceptuję to .!
|
|
|
bałam się, kiedy słodko szeptał mi do ucha groźby .
|
|
|
|