 |
kaarooolinax33.moblo.pl
gdy inni patrzą ty nie patrzysz na mnie gdy oni nie patrzą .. wpatrujesz sie .. jak obrazek . . czemu.?
|
|
 |
`gdy inni patrzą, ty nie patrzysz na mnie gdy , oni nie patrzą .. wpatrujesz sie .. jak obrazek . . czemu.?
|
|
 |
lubię tęsknić, bo wiem że ty też tęsknisz. ; *
|
|
 |
Czasami nie potrafię zrozumieć czemu wszystko jest takie trudne. ; ((
|
|
 |
Wczoraj dzwonili do mnie z niebia, uciekł im jeden anioł... nie bój się, nie powiedziałam im gdzie jesteś . < 3
|
|
 |
a ja Cię kocham nawet 31 lutego ! ;*
|
|
 |
jasnego dnia w środku nocy, dwóch martwych chłopców stanęło do walki, tył w tył, twarzą w twarz. wyciągnęli miecze i zaczęli do siebie strzelać, głuchy policjant usłyszał hałas i pobiegł by ocalić oby martwych chłopców. I jeżeli nie wierzysz że to prawda, spytaj ślepego mężczyznę, on również to widział... / kakaowaa
|
|
 |
Mam to, co najważniejsze - nadzieję. Ona pozwala mi iść z uśmiechem na twarzy przed siebie, choć zdarza się, że się potykam. / misiuxmojxty
|
|
 |
pamiętasz jak staliśmy parę metrów od siebie i zanosząc się płaczem, wrzeszczałam żebyś nie odchodził?
|
|
 |
Wiesz kochanie, to niebo będzie kiedyś nasze / kaarooolinax33
|
|
 |
- a ty byłaś grzeczna ? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam. / xeditka
|
|
 |
dobra okej. nigdy nie mówiłeś ,że będziemy razem. ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania, całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują. nie wiedziałam ,że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną" . Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję, postoję. / xeditka
|
|
 |
Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziesto dolarowy banknot rozpoczął zajęcia od pytania: - Czy ktoś chce ten dwudziesto dolarowy banknot? - Podniósł się las rąk, lecz wykładowca dodał: - Zanim go oddam, muszę jeszcze coś zrobić - po czym zmiął go z całej siły. - Czy ktoś nadal go chce? - Wciąż widać było podniesione ręce - A jeśli zrobię to - spytał, po czym cisnął nim o ścianę, zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony, sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk. - Nigdy nie zapomnijcie tego, co widzieliście - powiedział wykładowca. - Niezależnie od tego, co zrobię z tym banknotem, zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani, deptani, upokarzani i obrażani, a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci. / robaceek
|
|
|
|