|
kaaarolaaa15.moblo.pl
Dotykałam koniuszkami palców jego klatkę piersiową. Westchnęłam i pomyślałam o jego ustach..
|
|
|
Dotykałam koniuszkami palców jego klatkę piersiową. Westchnęłam i pomyślałam o jego ustach..
|
|
|
a ona leży na swoim łóżku z myślą jak on sie bawi, ile wypił, czy choc raz o niej pomyslal. / littlekate
|
|
|
Podszedłeś do mnie pytając, czy zatańczę. Zamarłam na chwilę, jednak widząc Twoje zniecierpliwienie, już otwierałam usta, by się jakoś wymigać, gdy nagle rozległ się refren piosenki, Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą- Właśnie dostałeś odpowiedź od samego Lady Pank, powiedziałam uśmiechając się szeroko i odeszłam.
|
|
|
`nie kocham Go za coś, kocham Go mimo wszystko.`
|
|
|
Jeszcze poczuję, czym jest szczęście. Wykupię sobie pakiet nieograniczonych rozmów i sms do Bozi, i będę rozmawiała z nią i tłumaczyła jej tak długo, aż zrozumie, że też jestem warta odrobiny szczęścia! / filledloginnameandprick
|
|
|
- Nie będzie ci zimno ? - Nie . - Chcesz moją kurtkę ? - Nie . - Kurwa jak ci moją kurtkę proponuje to masz wziąć, co ty filmów nie oglądasz ? ;D
|
|
|
- Jak kocha to wróci. - Jak kocha to nigdy nie odejdzie.
|
|
|
gdy miala 15 lat i przyszla do domu nadajac mamie juz na dzien dobry w drzwiach o tym cudownym chlopku, mama sadzila ze jej corka dostala albo na glowe, albo ujrzala 8 cud swiata... gdy powiedziala jej ile on ma lat stwierdzila, ze napewno dostala na glowe! lecz po zobaczeniu jego zdjecia zupelnie zrozumiala zachowanie swojego dziecka... lecz udalo jej sie wytlumaczyc ze chlopak w wieku 21 lat predzej wykorzysta 15 latke niz stworzy z nia prawdziwy zwiazek... dziewczyna zrozumiala... gdy po 3 latach przyszla z nim do domu, na mamy twarzy pojawil sie ogromny usmiech i radosc w sercu... byla szczesliwa ze jej mala coreczka dazyla do celu az 3 lata i wiedziala ze on to dobry chlopak i ze beda razem szczesliwi...
|
|
|
- Jesteś piękna, wyjątkowa, słodka, seksowna, jedyna w swoim rodzaju i kocham Cię. - A ty masz fajny sweter.
|
|
|
- mogę odprowadzić Cię do domu.? - jasne. WZROKIEM. ;d
|
|
|
- O czym chciałeś rozmawiać ? Zapytała go z uśmiechem na ustach. - No bo widzisz ... Zaczął . A ona już wiedziała że coś jest nie tak. - Widzisz ... no bo ja cie już nie kocham. Przepraszam. Łzy zaczęły napływać do jej oczu. Nie wiedziała co ma zrobić. Wstała i powiedziała : - Jeszcze tego pożałujesz , nie przeżyjesz długo beze mnie , uwierz. - Taa , jasne . Rzucił byle jak i odszedł. Ona też zaczeła iść , nagle usłyszała pisk opon i krzyk jakiegoś chłopaka. Gwałtownie się obróciła i zobaczyła JEGO leżącego na ulicy w kałuży krwi. Przypomniała sobie swoje słowa : ' Długo beze mnie nie przeżyjesz '
|
|
|
'mądra kobieta nigdy nie wyzna swoich uczuć zanim nie zrobi tego mężczyzna' Ja do mądrych kobiet nie należę' .
|
|
|
|