|
justysia5x.moblo.pl
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie jeszcze...
|
|
|
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie jeszcze...
|
|
|
To kolejna próba, których dużo było w sumie a w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem. To te same myśli, ale inny sens wynika , zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał. Raz bliżej, raz dalej, za dużo przepychanek , wrogie spojrzenia, nikt nie jest ideałem. Ja i Ty ubierzmy dziś to w proste słowa i ustalmy to by uniknąć rozczarowań...
|
|
|
Wsparcie nie potrzebne ,sam przez to przejdę.
|
|
|
Upadam, wstaję, niezmiennie idę przed siebie, nie boję się porażek, strach to stan równowagi.
|
|
|
To miała być prowokacja, i na szczęście wyszło tak jak chcieliśmy.
|
|
|
ja do tej piosenki też nagrałem swój repertuar.Ja przy nim, jm zerem. On wymiótł parkiet, ja nie miałem widowni, nie poruszałem się jak On, nie miałem takiego poczucia rytmu.
|
|
|
On tak przybiera nóżkami że on by zapierdolił z Polski do Japonii w dwa dni, normalnie.. Refren w słuchawkach i TUDUUDUUM :D
|
|
|
A widzieliście ten obrót, ten piruet, to jest prawie że balet, przecież to wejście w ten bit, to jest prawie że balet, jak on zarzuca tym kolankiem, no coś pięknego, na prawdę. Ja jm pod wrażeniem.
|
|
|
Matko Boska.. całe szczęście że na ścianie wisi nad nim Jezus, zawsze to jest dobry znak.. że On jest pilnowany jednak przez kogoś, on nam jednak krzywdy, dobrze że nad Nim Jezus Wisi.Amen.
|
|
|
|