|
justysia5x.moblo.pl
am w głowie szał i w oczach strach bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas.
|
|
|
am w głowie szał i w oczach strach, bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas.
|
|
|
-Co robisz? -Spaceruję. -Noc się zbliża, ciemno... -I co z tego? -Taka odważna jesteś? -Nie. Brzydka.
|
|
|
obojętność . matka , która chroni mnie przed bolesnym rozczarowaniem i zbędnymi emocjami .
|
|
|
wiem, że źle robię, ale tego chcę, nic nie mów.
|
|
|
czerwone wino i najukochańsze ramiona.
|
|
|
Pamiętaj nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś kim nie jestes. Jeżeli on nie pokocha ciebie, twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest Ciebie wart. Proste. Bądz taka jaka jesteś. A jesteś niezwykła, musisz tylko w to uwierzyć. Trafisz na pewno na kogo kto pokocha cię w 100%. I będziesz dla niego ideałem, jedynym sensem życia.
|
|
|
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
|
|
|
(2) dorosnąć w końcu, szukać pracy po to by zdobyć się na niezależność. nikomu nie tłumaczyć się ze swoich wartości, zasad i planów. nikomu nie tłumaczyć, że wolę jechać nad nasze morze niż za granicę. że można woleć zwierzęta od dzieci. że można kończyć studia po to by móc w przyszłości komuś pomóc, nie po to by zarabiać tysiące. że wolałabym zarabiać mniej, ale chodzić do pracy z uśmiechem. niczego przed sobą nie ukrywać, nie kłamać, nie próbować się zmieniać. dla nikogo.
|
|
|
(1) Po pierwsze pokochać siebie. polubić swoje odbicie w lustrze, swój trudny charakter, uśmiech i niebieskie oczy. nie opierać swojego szczęścia na innych. odnaleźć i zrozumieć samą siebie. robić to co sprawia mi przyjemność, jeździć na rowerze, spacerować nawet w deszczową pogodę, słuchać muzyki, podróżować, gotować- wszystko co lubisz. uczyć się dla siebie, walczyć o swoją przyszłość, wyznaczać sobie cele. biegasz dla siebie, ubierasz się dla siebie w to co ty lubisz nosić, makijaż też tobie ma się podobać. marzyć o przytulnym, małym mieszkaniu w ładnej kamienicy, w Łodzi. niedaleko zadbanego parku. z balkonem i ziołami w ceramicznych doniczkach na parapecie kuchni. o białych ścianach, materacu zamiast łóżka i jak najmniej mebli. o dużym pokoju bez telewizora. o wspólnych posiłkach przy wspólnym, drewnianym stole. o tym by być szczęśliwą posiadaczką beżowego mopsa.
|
|
|
I najważniejsze, że wiesz, że moglibyście ze sobą spędzić każdy dzień swojego życia i być ze sobą szczęśliwi. To nie oznacza, że zawsze będzie idealnie albo, że każdego dnia będziesz się cieszyć ze szczęścia, bo prawdopodobnie tak nie będzie. Będziecie się kłócić i wrzeszczeć na siebie. Czasem będzie tak, że zaczniesz się zastanawiać co w ogóle jeszcze ze sobą razem robicie. Ale i tak będziesz wiedzieć, że nie ma na świecie drugiej takiej osoby, która sprawia, że czujesz się tak kochany, szczęśliwy, wyjątkowy i ważny. I tylko to się liczy.
|
|
|
A na pytanie "boisz się, że sypiam z inną? - zamarło mi serce./dzekson
|
|
|
Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
|
|