|
justynaxxx.moblo.pl
Narysować kredką szczęście pouśmiechać się do lustra.
|
|
|
Narysować kredką szczęście pouśmiechać się do lustra.
|
|
|
odeszła jej ochota na cokolwiek. rano wstawała bo musiała, śniadania nie jadła, bo po co? Dzień Dobry mówiła od niechcenia. do domu wcale jej się nie śpieszyło, uśmiechała się, bo wypadało.
|
|
|
"nie pragnę zemsty, nie pragnę Ciebie, już nie warto"
|
|
|
papierowe słońce, naklejone chmury i udawane szczęście.
|
|
|
i nagle jej oczy zrobiły sie szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał
|
|
|
Hm...a wiesz że jest coś takiego jak serce? Ty akurat go nie masz, więc nie wiesz jak czasami może boleć.
|
|
|
Nie śmieję się już tak jak kiedyś. W oczach nie mam już tych wesołych iskierek. Po prostu jestem. Chodzę do szkoły bo muszę, spotykam się ze znajomymi z przyzwyczajenia. Najchętniej wracam do domu.Zamykam się w pokoju, gaszę światło i włączam muzykę,ciągle te smutne i stare piosenki. Mogę tak siedzieć godzinami. Przez ten czas myślę jaka jestem beznadziejna, jak mogę ranić tak bliskich,że mam puste i zimne serce.
|
|
|
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia.Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
|
Czasami życie wywija jakiś pieprzony numer i nic nie wychodzi.
Wtedy często popijam gorącą czekoladę, słucham smutnych piosenek i rozmyślam o tym co było i o tym co jest.
|
|
|
Wirtualne love story, a w realu..uhum no sorry...
|
|
|
Kolejny wieczór, kolejna kłótnia. Ja leżąca w łóżku, zalała łzami ze słuchawkami w uszach, wspominając naszą ulubioną piosenkę: Ty wkurwiony na cały świat, choć to ty jak zwykle sprowokowałeś mnie do wykrzyczenia Ci co robisz źle, zresztą wszystko robisz nie tak, wszystko przeciwko naszemu szczęściu...
|
|
|
Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, ze on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz.
|
|
|
|