|
justynaxxx.moblo.pl
Im więcej jest rzeczy w które potrafisz wierzyć tym bardziej interesujące jest życie.
|
|
|
"Im więcej jest rzeczy, w które potrafisz wierzyć, tym bardziej interesujące jest życie."
|
|
|
kiedyś Ci wytłumaczę jak jest w moim świecie , okej ?
|
|
|
Być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze! :*
|
|
|
Łapię się za głowę, widząc hiphopowców, którzy zamienili HWDP na JP, gdyż mieli problemy z ortografią. Ukrywam twarz w dłoniach, gdy widzę małżeństwa które we wspólnym życiu łączą tylko rachunki. Opuszczam ręce, patrząc na tapeciary, które kilogramem tuszu i spódniczką mini chcą zrekompensowac sobie brak inteligencji. Kręcę głową z niedowierzaniem, gdy czuję, że życie staje się autem bez hamulców, którego paliwem jest forsa. Chce mi się krzyczec, gdy wiedzę morderców i gwałcicieli, strajkujących w więzieniach z powodu złego wyżywienia. Walę pięścią w ścianę, gdy słyszę od kłamliwych skur****nów, mówiących, że jestem ich "ziomem". Odwracam wzrok, patrząc na ludzi umierających, którzy w ostatnim oddechu zdołali wycharczec, że zmarnowali sobie życie.
|
|
|
Gdybym Cie zobaczyła z twoim kuzynem, któremu się spodobałam i podeszłabym do was się przywitac. A on by mnie pocałowac w policzek i chciał nas sobie przedstawic. Zebrałbyś w sobie odwagę i powiedział" Wiem.Znam ją.Kiedyś byliśmy razem?
|
|
|
Zbyt wiele rozczarowań, by uwierzyc od nowa.
|
|
|
Lubię się sparzyc i spokojnie koic ból, a potem mówic, że tak chcę.
|
|
|
Kiepskie miejsce na śmierc, ale z drugiej strony, jakie miejsce jest dobre, by umierac?
|
|
|
Powroty są nierealne, nie istnieją. Został żal i dziwnie się patrzy, ale wciąż głowa w górze. Niekończące się podróże do domu w deszczu, chociaż mam tak blisko. Ciepłe dłonie, bose stopy, światła.Kiedy wracam do domu, biorę swoje kolorowe tabletki i zasypiam, śpiąc tak długo, jak tylko mogę, aby nie istniec na jakiś czas.I jest nam tak dobrze, niewinnie, ze złością i zazdrością. Ale nie ma przyszlości, wszystko delikatnie płynie. W rytm moich ulubionych piosenek.
|
|
|
Niedokończone filmy, zdania, słowa, szklanki i papierosy. Tajemnicze noce, delikatne kłamstwa, rozlane mleko na pościeli. Dwie niezwykłe twarze, dwie oddzielne, a jednocześnie te same, tylko nie sposób ich rozróżnic na pierwszy rzut oka, lecz każda jest dla kogo innego.
|
|
|
- Chętna zakończyc swoje życie, nie zaznawszy dorosłości.- szepnął,jakby do siebie.
- Chętna uczynic z młodości zmierzch swojego życia. Gotowa wyrzec się wszystkiego?
- To nie koniec, to dopiero początek.
|
|
|
|