Minęła mnie zalana łzami, zatrzymałam ją, zapytałam dlaczego płacze? Usiadłyśmy razem i zapaliłyśmy. Wiedziałam co mi powie, wiedziałam, że zaraz usłyszę o tym jak przyszła, taka piękna, cudowna... Jej twarz rozświetli uśmiech, który zaraz zostanie złamany łzami... Złe wspomnienia wrócą, podniesie koszulkę by pokazać mi ile ran jej zadano. Uśmiechnie się smutno i odejdzie pozostawiając za sobą niedopałek. Tak właśnie wygląda miłość dzisiaj/j_b_c
|