|
julitaaa_aaa.moblo.pl
' jesteś piękna. a ty jesteś pijany. ja już dawno nie jestem pijany. a ty nadal jesteś piękna'
|
|
|
' -jesteś piękna.
-a ty jesteś pijany.
-ja już dawno nie jestem pijany. a ty nadal jesteś piękna'
|
|
|
Zaśpiewaj mi Twoje piosenki i twoją historię, powiedz mi o Twoich nadziejach i snach.
|
|
|
Jedną mam pewność - twe rzęsy nigdy mnie nie okłamią.
|
|
|
Spotkałam miłość. Była bardzo rozrywkowa. Kochała podróże. Nim się obejrzałam, wyjechała. Znów zostałam sama...
|
|
|
Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się "przyjaciel"
|
|
|
Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
I jednak nasz koniec staje się nieubłaganym faktem. Lepiej teraz niż nie wiadomo kiedy. Z miłości. Z wyboru. Teraz...
|
|
|
Nie mógłbyś mnie pokochać. Wtedy serce pękłoby mi ze szczęścia.
|
|
|
Nie widzi nawet czerwonej kontrolki, że miga jak napalona za każdym razem kiedy przegina .
|
|
|
Patrzę na ciebie, słucham o tobie i myślę jedno: już nigdy nie chcę tak bardzo się pomylić.
|
|
|
Przeczesuję palcami włosy, rozdzielam je na pasma, sprawdzam każdy pojedynczy włosek. Zdecydowanie już wyparowałeś z nich. Często ukrywałeś się w rozdwojonych końcówkach, ale tam.. też Cię nie ma.
|
|
|
Przeczesuję palcami włosy, rozdzielam je na pasma, sprawdzam każdy pojedynczy włosek. Zdecydowanie już wyparowałeś z nich. Często ukrywałeś się w rozdwojonych końcówkach, ale tam.. też Cię nie ma.
|
|
|
|