|
julitaaa_aaa.moblo.pl
Niebo nabrało dziś niesamowitych kolorów nie wiem czy dlatego że rozmawiasz z całym moim ciałem za pomocą pocałunków.
|
|
|
Niebo nabrało dziś niesamowitych kolorów, nie wiem czy dlatego, że rozmawiasz z całym moim ciałem za pomocą pocałunków.
|
|
|
Twoje rzęsy zaszeleściły na poduszce i, przysięgam, była to najwspanialsza pobudka we wszechświecie.
|
|
|
"Bez wątpienia zasłużyłem sobie na moich wrogów, ale nie sądzę, abym zasłużył na moich przyjaciół."
|
|
|
Podryw na Ciebie nie działa... A co powiesz na obojętnośc?
Nie będę spoglądac, uśmiechac się,
i próbowac byc przy Tobie pod byle pretekstem...
Może właśnie to zadecyduje o tym, że mnie pokochasz.
Przecież zawsze lubiłeś się drażnic i robic na przekór...
|
|
|
zanurzać się w tłum i nie mieć już ani chwili czasu
na swoją samotność – wypełniać każdą chwilę rozmowami,
śmiechem, tańcem.
i mówić, mówić, mówić – nawet wtedy, gdy nie ma się słów.'
|
|
|
czasem trzeba usiąść i pogadać z sercem
ot tak jak staremu kumplowi wytłumaczyć,
że nie masz ochoty na piwo czy miłość.
|
|
|
Gładził dłonią jej policzek, jakby pragnąc zniewolić ją samym dotykiem. Jego działania były skuteczne, nie próbowała się oprzeć, chociaż oboje wiedzieli, że nie powinni. Ta chwila miała nie mijać, trwać wiecznie, ale atmosfera była zbyt gęsta, gorąca, parzyła ich serca i percepcję. Ogromna przepaść dzieliła ich pragnienia od powinności, ale mieli nadzieję, że nie muszą w nią spadać, że razem utrzymają się na krawędzi. Nie udało się. Czar prysł. Spojrzeli na siebie trzeźwym wzrokiem. On odezwał się pierwszy:
-Porozmawiajmy... o pogodzie.
|
|
|
Nie potrafiła zasnąć, gdy nie napisał sms'a o treści 'dobranoc, skarbie'. Nie potrafiła się uśmiechać w ciągu dnia, gdy nie napisał : 'dobrego dnia kochanie'. Teraz już nie dostaje żadnych sms'ów. I może czasem jej tego brak, ale chyba nie potrafiła już z Nim być...
|
|
|
Siedzę przed telewizorem w spranej koszulce i majtkach, potargana, z rozmazanym tuszem,
mimo nadwagi jem lody z bitą śmietaną, zastanawiając się głośno "co takiego ma ona, czego nie mam ja?",
wybucham naraz histerycznym płaczem: jego, ona ma jego!
|
|
|
Nie piszę o szczęśliwej miłości, bo nigdy tak naprawdę jej nie zaznałam.
Mam styl ciężkich przypadków, odbijających się w faktycznym stanie mego serca.
|
|
|
Leżąc dziś nago, wtulona w twoje ciepłe ramiona po raz pierwszy zobaczyłam w twoich oczach nie tylko pożądanie, ale również miłość.
|
|
|
A teraz pozostał niesmak i gryzące wyrzuty sumienia.
|
|
|
|