|
julieczka001.moblo.pl
Bałam się ciągle się bałam tego dnia w którym staniemy się dla siebie obcy. Ale nie było tak tragicznie jakoś dałam radę.
|
|
|
Bałam się, ciągle się bałam tego dnia w którym staniemy się dla siebie obcy. Ale nie było tak tragicznie, jakoś dałam radę.
|
|
|
Nadal nie potrafiła usunąć Jego starych smsów, jakby bała się, że już na zawsze odejdzie z Jej życia.
|
|
|
I wbrew pozorom, ja też czasem płaczę.
|
|
|
Czego byś nie zrobiła - on i tak nie wróci. Bo tak naprawdę jego nigdy nie było.
|
|
|
Gdyby istniałą opcja wymazania wspomnień ze mną, skorzystałbyś?
|
|
|
Co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić.
|
|
|
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś, co się z nim dzieję, z kim się teraz zadaje i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co, nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
|
Jesteś zupełnie inny niż on. Chyba nawet lepszy. Gdy po raz pierwszy na ciebie spojrzałam, zaczęło bić od ciebie takie ciepło, przyjemne bardzo. I nadal bije. A on? On był zawsze zimny jak lód.
|
|
|
Zobaczyłeś mnie z nim. Szczęśliwą, uśmiechniętą, w której oczach była miłość, ale nie do Ciebie tylko do niego. I wtedy zrozumiałeś, że kilka miesięcy wcześniej byłbyś na jego miejscu, ale wybrałeś moja przyjaciółkę, która się Tobą tylko pobawiła. Chciałeś walczyć o mnie, bo zrozumiałeś że tylko mnie kochasz, ale było już za późno. Teraz czujesz to, co ja czułam wtedy kiedy wybrałeś ją..
|
|
|
Myślisz pewnie że łatwo jest mi z tym wszystkim. Staję przed lustrem, patrzę w swoje oczy, poprawiam fryzurę i idę, żyję jak gdyby nigdy nic się nie stało. Myślisz pewnie że nie otrzymałam ciosu, nie mam ran, nie mam nawet blizn, bo nikt mnie nie skrzywdził. Myślisz pewnie, że daję radę, oddycham łatwiej niż kiedykolwiek, że jestem zadowolona z dnia. Myślisz pewnie, że nie tęsknię, nie żałuję. Myślisz pewnie, że to był mój wybór. Nie...
|
|
|
Czego chcę? Chce Go poznać. Od początku do końca. Chcę czytać jego historię z jego oczu. Dowiedzieć się co przeżył, jakie są jego najlepsze wspomnienia. Chcę móc z nim rozmawiać, dużo bardzo dużo. Nie muszą to być rozmowy z sensem, ja chcę tylko słyszeć jego głos. Chcę wiedzieć, że on zawsze będzie. Obdarzy mnie czymś cudownym, zwanym miłością. Chcę tego mimo wszystko
|
|
|
Kochaj mnie taką, jaka jestem, a będę stawać się lepsza.
|
|
|
|