 |
julciovaa.moblo.pl
Jestem niezdecydowana. nie wiem czego chce od życia. mam czasem dziwne fazy i odchodzę bez powodu. kłócę się dla rozrywki i zbyt często ranię ludzi
|
|
 |
Jestem niezdecydowana. nie wiem czego chce od życia. mam czasem dziwne fazy i odchodzę bez powodu. kłócę się dla rozrywki i zbyt często ranię ludzi
|
|
 |
Mogłabym zrobić dla Ciebie wszystko. Zjadłabym nawet kukurydzę, gotowany groszek czy pietruszkę... doceń.
|
|
 |
Dzisiejsze zdanie z anatomii: nie można żyć bez serca, niezbędnym warunkiem życia jest jego bicie. Gówno prawda, od naszego rozstania moje serce nie bije, a raczej już go nie mam i jakoś nadal żyję.
|
|
 |
Powiem Ci to w sekrecie... Ale obiecaj, że nikt się o tym nie dowie! Brakuje mi Ciebie bardziej niż wiosennych promieni słońca.
|
|
 |
Nie mieliśmy wspólnej piosenki, przed moim blokiem nie stała 'nasza' ławka. Widywaliśmy się raz w tygodniu, nie chodziliśmy za rękę po mieście.. Ale dziwnym trafem, gdzie nie pójdę, gdzie nie usiądę, czego nie dotknę, czego nie usłyszę... Zawsze wszystko kojarzy mi się z Tobą.
|
|
 |
Mimo tego, że miała kogoś kto mógłby jej pomóc, wolała uciekać od tych osób, zaszywać się w swoim pokoju, leżeć ze słuchawkami w uszach i godzinami patrzeć w sufit. Mijając Ciebie na szkolnym korytarzu, spuszczała głowę w dół, albo przechodziła obojętnie. Udawała silną dziewczynę, ale nikt nie wiedział, jaki ból sprawiał jej osobnik, którego spotykała codziennie przechodząc koło szkolnej tablicy ogłoszeń.
|
|
 |
Patrząc w Twoje oczy miałam wrażenie, że mam wszystko. Często bywa, że wszystko jest niczym, a nic jest wszystkim. To jest prawda, bo teraz nie mam Ciebie nie mam niczego, a nasze wspólne zdjęcie, przyklejone jeszcze taśmą nad moim łóżkiem, niby nic, ale jednak wszystko co mi po Tobie pozostało.
|
|
 |
wzruszyłam ramionami. był to jedyny gest na jaki mogłam się zdobyć.
|
|
 |
Silnym jest ten, kto pomimo niepowodzeń i braku akceptacji oraz zrozumienia, potrafi nie przejmować się tym i iść przez życie z dumnie podniesioną głową.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego ku*ewskiego szczęścia..
|
|
 |
Nie ma ludzi gorszych czy lepszych. Są tacy którzy chcą Ci pomóc, albo chcą Ci dopieprzyć.
|
|
 |
Niewidzialne ręce wyobraźni zaciskają się kurczowo na czymś, czego pragniesz, a nie możesz tego mieć. Cały Twój umysł chłonie te wyobrażenia całą powierzchnią, a serce drży z wrażenia. Czujesz, jak Twoje oczy zasnuwa mgła, a w ustach zasycha. Nie myślisz - mózg objęła mgiełka wyimaginowanej euforii. Masz świadomość tego, że nigdy tego nie osiągniesz, lecz nie możesz się oprzeć pokusie marzenia, bo wtedy marzenia są wszystkim tym, co masz.
|
|
|
|