słuchaj nie wpierdalaj się tu, chcesz wiedzieć? tak jesteś największym skurwielem jakiego w życiu poznałam, zaufałam ci..mój błąd, wiem, nigdy go więcej nie popełnię, to nauczka od życia. Martwić się o człowieka, bo mam problemy, nie spać po nocach, wylane łzy, tęsknota, kurwa tak się o ciebie bałam, ale chciałam być nawet jako przyjaciółka, nie pisałam za często, bo chciałeś pomilczeć, pobyć sam, iść, wypić z kumplami, okej. Odliczałam kiedy się spotkamy, pisałabym z Tobą później normalnie, ale halo, coś jest nie tak skoro ewidentnie nie kryłeś się z tym, że jest ona, dobrze się bawiłeś udając, że się starasz.Pamiętam jednak twoje słowa, że chłopak nie skończy z dziewczyną, tylko będzie robił wszystko żeby ona to skończyła, wiesz czego chcesz, gratuluję, tym razem też ci się udało. Jednak przebiłeś samego siebie, nie dość, że kogoś zranisz, to jeszcze zrobisz z kogoś śmiecia. nie sądziłam, że mogę zadawać się z kimś tak pozbawionym jakichkolwiek uczuć. / dirtythoughts
|