|
joa.ska.moblo.pl
nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść pośrodku puszczy nie puszczę nie powiem „puść”.
|
|
|
nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść, pośrodku puszczy nie puszczę, nie powiem „puść”.
|
|
|
chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię. pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie.
|
|
|
co Ci może odjebać? niereformowalna, zmienna, niestabilna, w nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna, momentalna przemiana totalna, w chwilę inna, chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna.
|
|
|
po co były nam te wszystkie wyznania miłości, suko? jesteś pojebaną dupą.
|
|
|
nie mogę powiedzieć, że się słodko złościsz, ale kocham taką Ciebie kiedy niszczysz tych gości.
|
|
|
czemu kiedy jestem tutaj nadal latasz jak Okęcie? przesada, my jesteśmy na zakręcie, nie wyrabiam. 'my' oznacza ja i Ty i Twoje pierdolnięcie. odpadam, gdzie Ty idziesz gdy do Ciebie gadam?
|
|
|
Paktofonika - pakt zawarty przy dźwiękach z głośnika!
|
|
|
z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa, a wtedy wiem, że mogłabym za nich zamordować.
|
|
|
ostrożnie stawiaj kroki, bo w sobie masz swój Hades i w sobie cień głęboki i bezład razem z ładem.
|
|
|
wczoraj do Ciebie już nie należy. jutro jest niepewne. tylko DZIŚ jest TWOJE.
|
|
|
bo jesteś Ty, zaczynasz ze mną dzień. bo jesteś wciąż, gdy zaczyna się noc. już wszystko mam, cóż więcej mógłbym chcieć? bo jesteś Ty i zawsze tu bądź.
|
|
|
sprawić by czas wciąż omijał mnie, wszystko to już dziś nie liczy się.
|
|
|
|