 |
jestesmoimswiatem.moblo.pl
a gdy zobaczysz spadającą gwiazdę zażyczysz sobie naszego wspólnego szczęścia?
|
|
 |
a gdy zobaczysz spadającą gwiazdę zażyczysz sobie naszego wspólnego szczęścia?
|
|
 |
przestajesz fascynować , zaczynasz wkurwiać ...
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze... jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było źle
|
|
 |
A motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości już zabrakło.
|
|
 |
Kochali się w sobie pół żartem pół serio. On ją żartem, ona go serio.
|
|
 |
-Kochała go mimo, że nie był ładny, nie miał BMW, ani butów z nike. -Jak to? -Ona kochała się w jego oczach, one nadpłacały wszystko. Pokochała jego charakter, to że miała go za najlepszego przyjaciela. Po prostu dorosła, pokochała jego duszę- nie ciało.
|
|
 |
chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. chciałabym ...
|
|
 |
kup mi bilet, do przestanku happy end.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś - do kogo będę mogła zadzwonić o czwartej nad ranem i zacząć, przeklinać na życie, płacząc z bezsilności. A on nie rzuci słuchawką, tylko wyciągnie mnie na spacer w piżamie, boso, w ramach pocieszenia.
|
|
 |
Niektórzy stawali na głowie by mnie uszczęśliwić i im się nie udawało. Ty wystarczy, że na mnie spojrzysz, jestem najszczęśliwsza na świecie...
|
|
 |
i schowała się pod łóżko w obawie że kogoś zawiedzie.
|
|
 |
Stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. Taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.
|
|
|
|