 |
|
Było około 22, weszłam na gadu aby sprawdzić czy jesteś. Byłeś, jak zawsze na mnie czekałeś, jednak tym razem pisałeś ze mną jakoś dziwnie. Zapytałam coś się stało kochanie. ? nic, ale strasznie za Tobą tęsknie odpisałeś. Skarbie, ale widzieliśmy się kilka godzin temu. Wiem, że chcę znowu Cię zobaczyć. Spotkajmy się za 10 minut na stacji. Napisałeś. Zdziwiło mnie to, ponieważ odkąd byłam z Tobą nigdy nie chciałeś się spotkać o tej porze, ale zgodziłam się, chociaż na dworze było -15 stopniu. Ubrałam się szybko i pędziłam na stację. Gdy dochodziłam, Ty już tam byłeś, chociaż miałeś dłuższą drogę niż ja. Podeszłam do Ciebie. No już jestem Skarbie. Powiedziałam. Przepraszam, że wyciągnąłem Cię na taki mróz o tej porze, ale musiałem Cię zobaczyć i znowu poczuć zapach twoich perfum. Powiedziałeś i mocno mnie przytuliłeś./ jegoniunia
|
|
|
|
W kieszeni miał ostatnie 10 zł i zastanawiał się czy kupić fajki, czy kartę doładowującą, żeby do niej zadzwonić. Uzależnienie wygrało. Kupił kartę. ;*/ Net
|
|
|
|
A teraz odpierdole Ci takie "patrz, co straciłeś", że się nie pozbierasz./ jegoniunia
|
|
|
|
W chłode wieczory lubiła się do niego przytulać. Zaś w ciepłe dni kochała dawać mu niewinne buziaki. Wpatrywała się w jego słodkie niebieskie oczy. Widziała jak z nich tryska miłość. Zasypiała z myślą, że on ją kocha i że myśli o niej przed snem. Czuła się szczęśliwa i potrzebna. Codziennie rano wpatrywała się na tapetę swojego telefonu gdzie miała jego zdjęcie. Stroiła się przed lustrem tylko dla niego. Wiedziała, że przy nim może być sobą. Z minuty na minute coraz bardziej go kochała. Żyła z nadzieję, że tak będzie każdego dnia./ jegoniunia
|
|
|
|
Odzywa się, odbiera telefony, odpisuje na smsy, ale już nie jest tak samo jak było. Teraz wszystko jest inne, po prostu inna wymiana zdań, inne spojrzenia./ jegoniunia
|
|
|
|
W momenci kiedy, najgłośniej krzyczałam: "Pierdolić miłość".. zjawiłeś się TY. ♥/ jegoniunia
|
|
|
|
Mówisz mi: Twego szczęścia chcę, a ja sobie już nie radzę. To są tylko puste słowa, wspomnień nimi nie wymażesz./ jegoniunia
|
|
|
|
Mówisz mi, że przepraszasz, lecz ja nigdy nie zapomnę; to są tylko puste słowa, nie wymażesz nimi wspomnień./ jegoniunia
|
|
|
|
- Idę zapalić. - Nie idź. ! - Ale przecież nie lubisz, jak przy Tobie palę. - Ale jeszcze bardziej nie lubię jak, Cię przy mnie nie ma.../ jegoniunia
|
|
|
|
A ona z pasją, kopneła dalej piłkę i kiedy wszyscy pobiegli na drugą stronę boiska, przykucneła, palcem rysując na ziemi serce i wpisując w nim jego imię.../ jegoniunia
|
|
|
|
Jeszcze czasami wspominam to co było między nami./ jegoniunia
|
|
|
|
Dodaj komentarz