z czasem każdy odejdzie. znajomi, rodzina, przyjaciele odwrócą się i pójdą inną drogą, zupełnie nie podobną do tej, którą ty podążasz. nawet twoje własne ciało zacznie odmawiać ci posłuszeństwa, ponieważ nie będzie potrafiło dostosować się do twojej psychiki. bo w końcu ile można brać na bary każdego dnia? w głowie ciągle masz obrazy z przeszłości. te słowa, te drobne gesty, które choć na pozór nieważne, dla ciebie miały ogromne znaczenie. ciągle wędrujesz wspominając. zaczynasz od miłych chwil, szczęśliwych chwil, które dawały ci siłę, byś mógł poprawnie funkcjonować. dawały wiarę, w coraz lepsze jutro. kończysz na tych ostatnich wydarzeniach. pamiętasz każde słowo, które padło. każde słowo, które tak bardzo bolało, przez które ześwirowałeś i odciąłeś się od świata. przez które dziś nie masz już nikogo.. [ fbl. ]
|