|
jebnij-smajla.moblo.pl
Daj pyska
|
|
|
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
|
W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
|
nie jestem zajebiście idealna , popełniam błędy , krzywdzę ludzi , ale kiedy mówię " przepraszam '' lub '' kocham '' mówię serio , a nie na niby .
|
|
|
Kocham Cię bardziej niż nutellę,to jest dopiero wyczyn
|
|
|
Może jestem zepsutą małolatą,która pali i pije.Ale kiedy już dorosnę,obiecuję że wyjdę na ludzi :D
|
|
|
Gdyby rodzice wiedzieli jakie rzeczy dzieją się w naszej szkole,napewno mielibyśmy całkowity zakaz zblirzania się do niej :D
|
|
|
-Ścisz to!
-Mamo ale to dlaczego ja!
-Jak tego nie ściszysz to zaraz ty się będziesz pytac mnie ''Dlaczego ja'' mam szlaban na telewizor.
|
|
|
Leżała nieogarnięta w swoim łóżku.Za oknem była pełnia.Obok niej sterta chusteczek,a ona była coraz bardziej bezsilna.Nagle usłyszała wibracje telefonu,dostała sms.Miała cholerną nadzieję że to od niego.Łzy szczęścia napływały jej do oczu.Wzięła telefon w ręce po czym na ekranie ujrzała jego imię.Nie mogłą opisać tej bezgranicznej radości.W treści smsa było napisane 'Kocham Cię.Byłem głupi że wolałem ten plastik od Ciebie.Skarbie proszę daj i ostatnią szansę.Jesteś warunkiem mojego szczęścia'Po przeczytaniu tego smsa stwierdziła że jeśli czegoś bardzo pragniesz,to życie potrafi zaskakiwać :*
|
|
|
˙mam słabość do niebieskich oczu, a w szczególności do twoich
|
|
|
siedziałyśmy we trzy:siostra,mama i ja.opowiadałam im o nim,o tym jak cholernie się zaangażowałam po raz kolejny,o tym jak je okłamałam,byleby się z nim spotkać.mama z opanowaniem piła kawę.siostra jak zawsze roztrzepana i nerwowa wyskoczyła:-na nowo chcesz się paprać w tym bagnie?!małe piekło ci zgotował tamten?!przypomnieć ci jak tu przyłaził zaćpany?!jak zjebałaś rok w szkole przez tego dupka?!-słuchałam ją ze spuszczoną nie odzywając się ani słowem.łzy skapywały mi na krótkie spodenki.sądziłam,że mama będzie tego samego zdania co starsza siostra.wiedziałam,jak była uczulona na gadki o nowych chłopakach,bo widziała ile przeszłam z ostatnim.zaskoczyła mnie swoim spokojnym tonem głosu:-trudno mi tak było przyjść i powiedzieć,że chcesz się z nim spotkać?po co od razu było kręcić,że idziesz gdzieś indziej.kochanie,też byłam w twoim wieku.-całkowicie rozpłakałam się czując,że rozumie mnie najważniejsza osoba w moim życiu.
|
|
|
siedziałam z grupką kumpli na osiedlu. jak zwykle mieliśmy ze sobą piwa i szlugi. 'to jest to kurwa. nareszcie moge sie odstresowac!' ryknęłam. jeden z kumpli zaśmiał się głośno i powiedział. 'małaa chyba muszę ci coś powiedziec' . 'no dawaj. dzisiaj jestem gotowa na wszystko' . a on zza pleców wyciągnął pół litra wódki. 'Melanżujemy dzisiaj debile!' krzynknął na całe osiedle. 'taak jest!' . wydarliśmy się wszyscy razem . przy nich zawsze moge zapomiec o szarej rzeczywistości. kocham ich .
|
|
|
|