|
jebniijsmajlem.moblo.pl
Uderzyłam w twarz. Trzasnęłam drzwiami. Cholera. Zapomniałam serca.
|
|
|
Uderzyłam w twarz. Trzasnęłam drzwiami. Cholera. Zapomniałam serca.
|
|
|
Chcę Ciebie. dzisiaj, jutro, w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia.
|
|
|
Gdybym miała 3 życzenia, nie prosiłabym o gwiazdy, księżyc czy bogactwo. Poprosiłabym o 25 godzin na dobę, 8 dni w tygodniu i 13 miesięcy w roku, żebym mogła spędzić z Tobą więcej czasu.
|
|
|
Jeśli dziewczyna wybacza Ci po tym, jak ją zraniłeś i nadal pokazuje, jak bardzo jej zależy - to uwierz, koleś, to ta jedyna.
|
|
|
Bo ona ma głowę pełną marzeń i ambicji , które dzień po dniu realizuje .
|
|
|
W przeciwieństwie do Ciebie nie rezygnuję z tego co dla mnie najważniejsze .
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
Chwila, gdy zaglądasz mi głęboko w oczy, a ja zamykam swoje, byś przypadkiem nie zobaczył w nich, jak bardzo Cię kocham. Bo po co, skoro to i tak nic nie zmieni?
|
|
|
powinnam już dawno skończyć z oczekiwaniem na coś, co może nigdy nie przyjść...
|
|
|
dziwne...Na dźwięk ,że jesteś dostępny mam ochotę wyrzucić, ten cholerny monitor przez okno . a jeszcze kilka miesięcy temu odbijało mi z tego powodów totalnie , chyba dlatego ,że wiedziałam ,że znów napiszesz 'Cześć skarbie'.
|
|
|
Mam dość myślenia w stylu "co by było gdyby...". Co by było gdybym Cię spotkała na ulicy. Co by było gdybym przełamała się i napisała do Ciebie. Co by było gdybyś Ty napisał do mnie. To wszystko jest nie ważne, jest totalnie bez sensu, bo to jedna wielka niewiadoma, jeden wielki znak zapytania... Ale jest coś co wiem na pewno. Wiem co by było gdybyś powiedział, że nic dla Ciebie nie znaczę. Zabolałoby... Zabolałoby pękające serce.
|
|
|
Pewnego dni pewien chłopak wygarnął swojemu ojcu wszystko co miał mu za złe, powiedział że go nie na widzi, że nie chce go znać. Ojcu było bardzo przykro, nigdy nie sądził, że jego ukochany syn może mieć do niego jakiś żal. Nie mógł tego znieść.Postanowił iść na grób żony, tam siedział aż do wieczora. W końcu postanowił wrócić do domu, w drodze zakręciło mu sie w głowie upadł, pewien przechodni zobaczył go, zadzwonił po karetkę. Szybko przyjechali zabrali go do szpitala. Okazało sie,że ma raka. Zostało mu tylko kilka miesięcy. Jego syn nic nie wiedział. Ojciec leżał tam sam kilka dni. Nadszedł dzień ojca, lekarze wypisali go do domu. Wyszedł stamtąd bardzo smutny, ciągle pamiętał co powiedział mu syn. Był w stanie mu wszystko wybaczyć, gdyby przyszedł do niego. Ojciec nie miał już siły, w domu usiadł na swoim ulubionym fotelu, zamknął oczy i umarł. Gdy syn dowiedział się, że jego tata nie żyje. Nie wiedział co ma robić, odechciewało mu się żyć. Chciał się zabić, lecz tata przed śmierci
|
|
|
|