|
jarzynowa.moblo.pl
Postanowiłam sobie ze juz nigdy wiecej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę. Nigdy wiecej odwzajemnienia jego usmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia że cokolw
|
|
|
Postanowiłam sobie, ze juz nigdy wiecej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę.
Nigdy wiecej odwzajemnienia jego usmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia, że cokolwiek czuje.
Nigdy wiecej czekania na jego słowa. Nigdy wiecej słuchania ich.
Trwałam w tym przez całe samotne pół dnia. Aż do momentu wejścia tam.
Aż do momentu, gdy poczułam zapach jego koszuli.
Moje postanowienia zaczeły maleć, kruszyc się, topnieć, a ja w końcu zupełnie z nich obdarta,
wiedziałam, że zbliża sie kolejny przypływ bezsilności wobec niego.
Moja kolejna porażka i powód do bólu.
|
|
|
Jestem z Tobą. Po roku zabiegania o Ciebie. Ale jakoś nie uszczęśliwia mnie to.
Czyżby podczas tej pogoni tak się zatraciłam, że zapomniałam po co to robię?
|
|
|
Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć.
I wierz mi, ze chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę.
Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w miesiącu i czuję,
że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie.
Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić?
Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą.
Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia,
tak w pięć sekund, to obiecuje, ze powiem Ci to wszystko.
Opowiem, jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam,
by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz.
|
|
|
Nagle, w jednym momencie dotarło do mnie, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś.
Zmieniłeś się Ty. Zmieniłam się ja. Za dużo wiem. Nie jesteś już taki świetny w kłamaniu. Jestem za dobra w rozpoznawaniu kłamstw. Nie masz nikogo, kto potwierdzi prawdziwość twoich słów. Mam jakiś milion osób, którzy myślą tak samo jak ja. Nadal jesteś tym samym człowiekiem co 11 miesięcy temu. Ja się zmieniłam. Na lepsze. Chociaż ciebie ta zmiana prawdopodobnie nie zadowoli. Żyję dla siebie, przestałam wierzyć w każde twoje słowo, stałam się ambitna, kreatywna.
I co teraz? Ano nic. Chciałabym tylko na koniec ci czegoś życzyć. Niech kiedyś ktoś zabawi się tobą tak, jak ty mną. Uwierz, to najgorsze,co może człowieka spotkać. Naprawdę... Tego ci życzę. I jeszcze coś... Bądź z nią szczęśliwy. Niech dobrze zaopiekuje się wszystkim tym, co w tobie kochałam. I... kocham nadal... '
|
|
|
Jakże trudno mi powiedzieć żegnaj ,jakże trudno mi wymuwic dziś cokolwiek .Łzy tesknoty leja sie po mych policzkach .Serce bije szybkim rytmem że aż boli .
Nie zostawiaj mnie dzis prosze ,jeszcze jedna noc gwieżdzista jest przed nami
Prosze przytul mnie do siebie jak najmocniej,opleć moje ciało swymi ramionami
No i wykrzycz w strone słonca ,że mnie kochasz i przyżeknij ,że mnie nigdy nie zapomnisz.W sercu swoim mojej twarzy wyryj obraz ,i nie pozwól by go zdmuchną byle powiew ...
|
|
|
Kiedyś myślałam, że mi na Tobie zależy, ale..
Kiedyś myślałam też, że jeśli nie zjem obiadu to porwą mnie kosmici.
No wybacz!
|
|
|
gwałcę uśmiechem, demoralizuję spojrzeniem.
|
|
|
- witamy w miejscu gdzie telefony nigdy nie dzwonią .
- co to za miejsce ?
- samotność kochanie..
|
|
|
sto powodów by uciec i milion by wrócić.
|
|
|
wszystko jest prostsze, niż myślisz
i jednocześnie bardziej skomplikowane,
niż sobie wyobrażasz . . .
|
|
|
Tak, dalej traktuj mnie jak rzecz... Tylko nie zapomnij, że moja limitowana seria może się skończyć dla Ciebie, gdy znowu zachce Ci się mnie mieć...
|
|
|
Najpiękniejsze są dni, w ciągu których potrafimy być tak po prostu bezgranicznie szczęśliwi i sami nie wiemy z jakiego powodu.
|
|
|
|