| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | jarajsieniaskarbie.moblo.pl zostaw mnie  odejdź  daj spokój  nie kochaj. po naszej kłótni  wyzwisk  ostrych słów.. zrozumiałam  kim dla ciebie jestem. sory ziomuś  ten rejs się już skończył.  sjns |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| zostaw mnie, odejdź, daj spokój, nie kochaj. po naszej kłótni, wyzwisk, ostrych słów.. zrozumiałam, kim dla ciebie jestem. sory ziomuś, ten rejs się już skończył. /sjns |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| miłość nie istnieje, nie dla mnie. może była, może nawet i jest. ale nie, ból wygrał. nienawiść rośnie, a ja? umieram. / jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| może jednak zacznę dusić wszystko w sobie, przyjaciele, niektórzy wykorzystają ''moje problemy'' przeciwko mnie. takich przyjaciół to ja nie potrzebuję, nie dzięki. / jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| bo ja chcę umrzeć w twoich niebiańskich ramionach, choćby teraz, abym mogła się w nie wtulić, chociaż raz. / jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| halo ziemia, to nie piekło. chyba odwróciłeś role Boże, bo tu ciepło, ciepło i ciepło./ jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| u twojego boku moje serce dobrze bije, oddalając się cichnie. gdy byłeś było idealne, jak odszedłeś przestało istnieć. /jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| bo czasami pragnie się tego aby rzeczywistość zamieniła się w sen i na odwrót. by problemy były tylko wyobraźnią, a szczęście prawdą. /jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| daj mi bucha, może dwa, ale chcę z twoich ust, nasze serca już związane, teraz tylko student czeka. pojaramy sobie razem, zabijemy siebie razem. /jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czasami sobie myślę, czy nie byłoby lepiej jakbym umarła, oddała swe życie Bogu, w zamian oddałabym miejsce na ziemi innemu normalnemu dziecku, może lepiejby było jakbym odeszła. /jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| żyletka w garści, kolejna krecha, daj se siana koleżanko, po chuj niszczyć więź serca./jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| bitem zagłuszyć rzeczywistość, ogarnąć niechęć do życia robiącego źle wszystko./ jsns |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kochasz robiąc błędy, ranisz mimo uczuć, które są dla niej, skrzywdziłeś ją swym odejściem, mimo, że dla ciebie to było najlepszym rozwiązaniem. / jsns |  |  
	                   
	                    |  |