|
jarajsiemnax33.moblo.pl
wystarczała mi sama świadomość tego że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w
|
|
|
wystarczała mi sama świadomość tego, że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych, czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to, wiedział, że i tak się martwię. był troskliwy, nawet bardzo, ale nie było to udręką. często udowadniał, że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie, drobną księżniczką, której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością, której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem , w które wbił nienawiść udowadniając , że bez miłości potrafi żyć .
|
|
|
chciałabym mu pomóc jeszcze raz uwierzyć w nas
|
|
|
Ignoruje Cię teraz , ale będę potrzebować potem .
|
|
|
wypij ostatniego kielona wódki , zamknij oczy i pomyśl że kiedyś i tobie się uda w miłości .
|
|
|
Nie ma Cię tak długo. Zniknąłeś tak szybko, jak szybko wszedłeś do mojego życia. Ból jest troszkę mniejszy, podświadomość powolutku wraca do swojej wcześniejszej formy, dłonie zaczynają przyzwyczajać się do zimna, usta zapominają już o wszystkich pocałunkach, ale jesteś jeszcze w moim sercu , choć już Cię nie czuję . Wiem , że nie istniejesz .
|
|
|
Kiedyś piliśmy za nasze szczęście . Dzisiaj już tylko za zemstę .
|
|
|
Najgorszy błąd jaki popełniłam to , to że gdy już pogodziłam się z faktem że mnie zostawiłeś , nagle zadzwoniłeś do mnie a ja znowu byłam w stanie ci zaufać .
|
|
|
kocham cię. to słowo liczy sie tylko przez pierwsze dni związku . potem ? potem jest to tylko przyzwyczajenie .
|
|
|
Nie wiem, o której dzisiaj wstałeś i co było Twoją pierwszą myślą. Nie wiem, jakie miałeś plany na dzisiejszy dzień i jak minęły godziny w pracy. Nie wiem, co miałeś dzisiaj na sobie i jak intensywnie pachniały Twoje perfumy. Nie wiem, czy nadal palisz, czy udało Ci się rzucić. Nie wiem, w jakim stanie wróciłeś z ostatniej imprezy i co mówiłeś, gdy zalałeś się wódką. Nie wiem, czy sięgasz po coś mocniejszego, bo nigdy o tym nie mówiliśmy. Nie wiem, co dzisiaj robiłeś i jak się czujesz. Nie wiem, o czym marzysz i za czym tęsknisz. Nie wiem, czy brakuje Ci mnie czasem obok, jak mnie Ciebie. Nie wiem, czy masz przy sobie jeszcze mój łańcuszek, czy wyrzuciłeś go za siebie, idąc mostem późną nocą. Nie wiem, czy interesuje Cię to, że u mnie źle, że źle ze mną. Nie wiem, czy kojarzysz jakąś piosenkę ze mną, oglądając Nasze zdjęcia. Nie wiem, jak Ci idzie w życiu, jak się masz. Nie wiem, czy nadal o mnie myślisz , ale patrząc w gwiazdy wiedz , że gdzieś tam jestem ja , kocham Cię , i tęskni
|
|
|
Ty tylko odszedłeś, nic więcej. W pewnej chwili po prostu przestałeś mnie kochać , zapomniałeś , ile dla ciebie znaczyłam . Nie mogę cię za to winić .
|
|
|
no chodź , powstrzymaj mój płacz i przytul mnie tak jak kiedyś .
|
|
|
Kiedyś późnym wieczorem, gdy już wszyscy spali, ja ocierałam łzy. Każdy dzień wydawał mi się nic nie znaczący. Wciąż płakałam, nie mogłam sobie już wyobrazić, że nie ma Ciebie obok mnie. Dręczyło mnie to, że nie potrafiłam Ci okazać tyle uczuć, ile potrzebowałeś.. Wiedziałam, że to koniec. Wciąż powtarzałam sobie pytanie: -Tylko czy aby na pewno będę umiała sobie dać radę sama? bez Ciebie? Przyjaciele zawsze mi powtarzali, że nie można się za bardzo przywiązywać do ludzi, bo oni i tak prędzej czy później odchodzą i mieli rację.. Dni mijały jakoś monotonnie, nie mogłam znaleźć sobie zajęcia, bo wciąż w mojej głowe były tylko te najlepsze wspomnienia, te które nie dawały mi spać w nocy. Przypominało mi się, jacy byliśmy szczęśliwi, kiedy leżeliśmy razem na łące zapatrzeni w siebie. Pamiętam też, jak obiecywałeś mi swoją dozgonną miłość, ale czy to miało jakichś sens? Czy warto było to wszystko obiecywać? Te wspólne chwile radości, smutku, łez, żalu poszły w niepamięć...
|
|
|
|