|
japasynu.moblo.pl
skoro wbijasz mi nóż w plecy to przy okazji pocałuj mnie w dupe.
|
|
|
skoro wbijasz mi nóż w plecy,
to przy okazji pocałuj mnie w dupe.
|
|
|
różnica jest jedna:
- Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie.
- a ja piję żeby zapomnieć o Tobie, i o tym jak cholernie Cię kocham.
|
|
|
przegrywa ten komu bardziej zależy.
|
|
|
oceniała ludzi zbyt pochopnie i przyklejała im łatki. do niego od razu przypasowała: MÓJ.
|
|
|
- Jak się czujesz ?
- Jak biedronka, której zabrali wszystkie kropki !
|
|
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca . możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć . potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie pod stertami innych spraw .
|
|
|
czy tęsknię, czy mi go brakuje? tak, ale nie teraz, gdy siedzę przy komputerze, nie wieczorami gdy siedzę sama w oknie, lecz wtedy gdy spotykamy się na jakiejś imprezie, tęsknię za nim gdy stoi 30 cm odemnie, gdy rozmawia ze mną, dotyka przypadkiem, wtedy zdaję sobię sprawę że to wszystko co było wygasło, on zachowuje się tak jakbyśmy byli od zawsze kumplami, tak... wtedy najbardziej jest mi go brak
|
|
|
zdążyłam polubić ton twojego głosu i to jak kąciki twoich ust mimowolnie uciekają ci do góry kiedy ty naprawdę nie chcesz się uśmiechnąć, bo strzeliłeś focha...zaczęłam uwielbiać kolor twoich oczu.i to jak się na mnie złościłeś, tylko po to by za chwile nazwać mnie swoją Diablicą i mocno pocałować. Lubiłam chwile w których mówiłeś to co ja chciałam powiedzieć.i jeszcze lubiłam to jak na mnie patrzyłeś i jak muskałeś palcami moje nadgarstki, a innym opowiadałeś jaka to jestem niegrzeczna.wiesz... nie chcę cię zniechęcić. Chcę jedynie, zebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam siły znowu o kims zapominać.
|
|
|
Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś?
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę ...
|
|
|
byłam twoją zabawką na baterie . Gdy się nudziłeś wyciągałeś mnie z pudła w kącie i robiłeś co tylko chciałeś . Nie obchodziło cię co czuje . Dla ciebie ważne było tylko to , że jakoś zapełniasz sobie zbędny czas . Nie musiałeś mnie nigdy ładować. Samo to, że mogłam spędzać z Tobą czas gwłatownie ładowało mie od środka .
|
|
|
Wspominam i myśle , czy stałam się osobą lepszą ? czy przejmują mnie ludzie co za plecami pieprzą ?!
|
|
|
|