|
jammiin.moblo.pl
przyznaję nie chciałam Cię wtedy znać. miałam tylko jedno marzenie: byś nie istniał. nie chciałam jakichkolwiek telefonów rozmów spotkań. chciałam byś wyniósł się
|
|
|
przyznaję - nie chciałam Cię wtedy znać. miałam tylko jedno marzenie: byś nie istniał. nie chciałam jakichkolwiek telefonów, rozmów, spotkań. chciałam byś wyniósł się z mojego życia raz na zawsze. wystarczył jeden głupi uśmiech w moją stronę - i wszystko prysło. cały schemat, który układałam sobie w głowie rozjebał się w drobny mak. nie istniało już nic - tylko piękno Twojego spojrzenia.
|
|
|
'Przyjacielu...Chcę Ci przypomnieć siebie taką,
jaką byłam poprzez te wszystkie lata,
które mijały nam wspólnie, dni -
podczas których nasze myśli płynęły równolegle,
świadome swej bliskości; wystarczyło napisać list,
wyciągnąć rękę, żeby napotkać twoje słowa, twój przyjazny gest.
Chcę przywołać naszą przeszłość, naszą wspólną przeszłość, chcę,
żebyś na tych kartkach, które białe jeszcze piętrzą się przede mną,
odnalazł drganie mojego żywego serca.
|
|
|
To zbyt skomplikowane aby nadać temu sens
|
|
|
A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko. W pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły. Straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu. Bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
|
Czy ja Go kocham, odpowiedź zawsze będzie ta sama. Nie pytaj ile razy płakałam
przez niego, bo nie odpowiesz mi ile razy wzięłaś oddech śpiąc.
Nie mów, że zapomnę, bo ja nie życzę Ci śmierci.
|
|
|
A wiesz co boli najbardziej . ? .
Kiedy mijasz mnie ze wzrokiem wbitym gdzieś w ziemie , tak jakby nigdy nic nas nie łączyło .
|
|
|
I choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała że Cię nienawidzę,
że masz się wynosić, nie możesz odejść rozumiesz.?
Nie możesz.
|
|
|
"A wszystko co musisz zrobić to założyć słuchawki,
położyć się na ziemi i słuchać CD Twojego życia,
krok po kroku, nic nie możesz przeoczyć:
wszystkie były zbłazowane, i wszystkie
w jakiś sposób potrzebne są żeby iść dalej.
Nikt Cię nie potępia, nikt Cię nie osądza
jesteś tym kim jesteś
i nie ma niczego lepszego na świecie.
Pauza,przewijanie,play
i jeszcze raz,i jeszcze raz,i od nowa-
nie wyłączaj nigdy Twojego ulubionego artysty,
kontunuuj nagrywanie, zbierz wszystkie utwory,
by wypełnić chaos, który masz wewnątrz siebie.
I jeśli pojawi się jedna łza,
kiedy będziesz słuchał, nie bój się...
To będzie łza fana, który słucha swojej ulubionej piosenki..."
|
|
|
|