 |
jakchc3sz.moblo.pl
a kiedy Go obejmowała zamykała oczy ze szczęścia ..
|
|
 |
a kiedy Go obejmowała zamykała oczy ze szczęścia ..
|
|
 |
14.14 - skończ już tak o mnie myśleć. trzeba było myśleć, jak latałeś ,
przytulałeś i chuj wie co robiłeś z tą suką. trzeba było pomyśleć jak będzie.
|
|
 |
Siedziała w swoim ulubionym bujanym fotelu,
przykryta ciepłym kocem, z szklanką dobrej, zielonej herbaty w dłoni ?
jak zawsze, kiedy myślała o nim. ciszę wypełniającą jej pokój przerwał
dzwoniący telefon. upiła jeszcze jeden łyk pachnącego napoju i odstawiła
naczynie na niewielki stolik stojący tuż obok. leniwie zrzuciła koc na podłogę,
po chwili wstała i z niechęcią wzięła telefon do ręki. wpadła w osłupienie.
dzwoniła jego mama. ? ha?halo? ? wydukała dziewczyna. ? miał wypadek. nie żyje
- poczuła, jak jej serce łamie się na tysiące kawałków. upuściła w bezsilności telefon.
otworzyła okno, ustała na parapecie. kochanie, już do Ciebie idę krzyknęła, skacząc z czwartego piętra...
|
|
 |
Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.
|
|
 |
Bo dla cb skarbie , pachnę grzechem
|
|
 |
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
|
|
 |
-a co , jeśli Cię kiedyś zostawię . ?
-to Ci tak wpierdolę , że już żadnej nie dotkniesz .
|
|
 |
Byłeś tak wkurwiony ,a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam ,wyzywałam chociaż wiedziałam ,że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam ,że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się ,opanowałeś furie. Moje ręce ,które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami...Nastała cisza. Nie było już słychać serc ,które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe.Oba pękły w tym samym momencie
|
|
 |
kłopot z myśleniem o nim polega na tym, że jak już zaczniesz to nie możesz przestać. i tak mijają noce jedna za drugą.
|
|
 |
- Nowy chłopak?
- Nie kur*a, wyprany w Perwoll'u.!`
|
|
 |
jego dziewczynę mogę opisać w paru słowach: rozpieszczona mała szmata z wygórowanym ego.
|
|
 |
po prostu mam takie zajebiste szczęście w życiu. chce mi się śmiać. płakać w ogóle mi się nie chce. myślę optymistycznie! też tak masz? ja też nie.
|
|
|
|