|
jagotkowelove.moblo.pl
Przecież ja go nawet nie znam Nie wiem ile słodzi herbatę jakiej słucha muzyki o czym myśli gdy wstaje rano. Nie mogę go kochać.
|
|
|
Przecież ja go nawet nie znam Nie wiem ile słodzi herbatę, jakiej słucha muzyki, o czym myśli gdy wstaje rano. Nie mogę go kochać.
|
|
|
- Ty go ciągle kochasz? - Co w tym dziwnego? - To dlaczego cały czas go unikasz? Ze złości? Strachu? Czy może chęci rewanżu? - Nie. Mną kieruje coś zupełnie innego. Nie mogę się spotykać z kimś, do kogo nie czuję szacunku. On nie jest tym, za kogo go uważałam. - To nie ma znaczenia. Ty i tak go kochasz. - Tak, wciąż go kocham. Kocham go tak bardzo, że myślenie o nim sprawia mi ból. Jestem zrozpaczona i nic nie mogę na to poradzić. Nie znam lekarstwa na miłość.
|
|
|
Nigdy nie jesteś wystarczająco dobra, wystarczająco cudowna, wystarczająco wystarczająca. Zawsze znajdzie się jakaś zdzira, która będzie lepsza od Ciebie.
|
|
|
może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.
|
|
|
wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
|
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?
|
|
|
nie jestem łatwa, po prostu Cię kocham.
|
|
|
Prawda jest taka, że miłość w dzisiejszych czasach nie istnieje. Są tylko mocniejsze bicia serca, motylki w brzuchu, dreszcze, ale miłości nie ma.
|
|
|
Codziennie czekała, na to, aby móc Go zobaczyć. Kiedy wreszcie Go spotkała, czekała, aż spojrzy w jej stronę. Gdy wreszcie spojrzał czekała, aż się uśmiechnie. Jej życie od dawna sprowadzało się do ciągłego czekania, aż O N coś wreszcie zrobi. Kiedy jednak się uśmiechnął, wynagradzał jej to ciągłe czekanie.
|
|
|
reggae wydrapane w sercu jak tagi w tramwajach.
|
|
|
Jak dam Ci ciastko to pójdziesz ze mną na koniec świata?
|
|
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
|
|