|
jagodziankowa.moblo.pl
..może zamknąć oczy i udawać że nic się nie stało.. nie da się jednak żyć z zamkniętymi oczami...
|
|
|
..może zamknąć oczy i udawać, że nic się nie stało.. nie da się jednak żyć z zamkniętymi oczami...
|
|
|
..i teraz zachowa się jak małe dziecko.. na swojej ulubionej koszulce napisze 'miłość', potem wrzuci ją do szafy, a po kilku dniach będzie mogła powiedzieć, że znalazła swoją miłość...
|
|
|
..pozwólcie jej żyć marzeniami.! każdy ma prawo zmarnować sobie życie jak chce...
|
|
|
..jeśli swoje szczęście złożysz w dłoniach drugiej osoby, ona wcześniej czy później je potłucze. jeśli dasz jej swoje szczęście, może je odrzucić. natomiast kiedy szczęście pochodzi z twego wnętrza i jest rezultatem twojej miłości, ty sam jesteś za nie odpowiedzialny. nigdy nie zdołamy przerzucić na kogoś odpowiedzialności za własne szczęście, tymczasem pierwsze, co robimy podczas ślubu w kościele, to wymiana obrączek. kładziemy gwiazdę na cudzej dłoni, spodziewając się, że partner nas uszczęśliwi. nie ma znaczenia, jak bardzo kogoś kochasz i tak nigdy nie będziesz taki, jakim chciałby cię widzieć twój partner. to błąd, który większość z nas popełnia na początku każdego związku. budujemy poczucie szczęścia w oparciu o partnera, a szczęście nie na tym polega. składamy obietnice, których nie możemy dotrzymać i z góry skazujemy się na niepowodzenie...
|
|
|
..tak jak Dj dźwięki, tak przeznaczenie łączy razem ludzi.. więc nie poddawajmy się gdy od razu nie trafimy na tę jedyną.. bo nigdy nie wiadomo, mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą...
|
|
|
..nienawidzi tego, kiedy powracają do niej stare uczucia. myśli, że to już koniec, żyje pełnią życia, a nagle coś pęka. wraca do tamtych chwil i chce, żeby znów się powtórzyły. ot tak, na przekór wszystkiemu. choć wie, że to niemożliwe...
|
|
|
..to była pomyłka. po prostu pomyłka. wszystko działo się przez przypadek i nie było żadnych podstaw, by sądzić że to przetrwa. a jednak to przypadki kierują naszym życiem...
|
|
|
..pytasz jak to jest żyć bez miłości.? ona odpowiedzi nie zna i znać jej już nie chce. ma miłość i nie wypuści jej z dłoni już nigdy.!
|
|
|
-..wierzysz w cuda.? w przeznaczenie.? -zapytała, a on zaśmiał się kpiąco. -zależy co ma być tym cudem.? -powiedział jakby od niechęci. -to, że ja i On znaleźliśmy siebie mimo, że nigdy nie powinniśmy się spotkać. to, że czasem zdaje mi się, że to co jest między nami rozumiemy tylko my, bo tylko my jesteśmy w stanie to poczuć. to, że uwielbiam się wsłuchiwać w rytm jego serca gdy zasypiam na jego ramieniu. ten dziwny dreszcz za każdym razem kiedy ktoś w pokoju wypowie jego imię. to, że tak bardzo go teraz potrzebuję mimo, że mnie zranił. -to nie żaden cud tylko miłość. -rzucił niewzruszony. -a to nie to samo.? -odparła...
|
|
|
-..nie cierpię gdy tak patrzy. -to jak ma patrzeć? -niech patrzy obojętnie.. -jesteś dziwna. -nie.! po prostu wolę jego obojętność niż to, że go kocham, a nie mogę go mieć...
|
|
|
..pamiętasz to co było dla nas cenne.? wiesz chciałabym tam wrócić niestety czas biegnie. nie ma czasu dumać nad tym co kiedyś. nie ma sensu tego ciągnąć i myśleć, że się zmieni. szkoda nadziei łatwiej jest zapomnieć. to nie było nam pisane i może nawet dobrze...
|
|
|
..a tak naprawdę myśląc o tym co było kiedyś myślimy, że można to było ominąć. może w jakiś sposób to jest nauka by teraz nie robić tego błędu. nie raz trzeba po prostu umieć zapomnieć i dać sobie spokój, po prostu żyć na nowo.!
|
|
|
|