Odwiedzisz mnie?
Tylko nie mów mi, że będziesz tutaj..
Wsiądź w pociąg czy w autobus, przyjdź..
Przecież wiesz gdzie mieszkam, wiesz jak do mnie dojechać..
A jak już będziesz to zadzwoń domofonem i pokaż się w moich drzwiach,
nie ważne jaka będzie godzina i w jakim stanie nieładu będę..
No oczywiście, że po tym szoku, że stoisz przede mną pewnie wkurzę się, że nie wyglądam czy coś,
ale potem i tak się będę cieszyć jak małe dziecko..
Zrobisz to? Bądź moją niespodzianką, dobrze?
|