Usiadłam na ławce w parku, zapaliłam fajke, właczyłam moją ulubiona muze i znowu mysłałam.Myślałąm o tym dupku , który zapewno bujał sie teraz ze swoją nową laska.Kretyn .. -pomyślałam i postanowiłam pójść do niego.Wchodząc juz do jego bloku .Przywołały sie stare wspomnienia z nim związane ...Zauważyłam go. i ta jego nowa-Uciekłam , a miałam sie na niego wydrzeć ,ale jak zobaczyłam go z ta dziewczyną..dopiero wtedy zrozumiałam ,że nie był on pisany dla mnie .. .
|