|
izabell15.moblo.pl
już tylko się znamy to wszystko.
|
|
|
już tylko się znamy - to wszystko.
|
|
|
moje plany na wakacje ? zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście.
|
|
|
byłam twoją sanitariuszką, gdy ona cię raniła. całodobowa panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w twoim kierunku. przewodnikiem, który wskazywał ci szlak, gdy się zgubiłeś. darmową dziwką w chwilach zapomnienia. a wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem twą najlepszą przyjaciółką. przyjaciółką powiadasz?
|
|
|
Siedziała u niego w pokoju czekając na niego, była szczęśliwa bo mogla się dzisiaj z nim spotkać, ponieważ wczoraj wyjechał do babci.. dostał sms'a ale mogla go przeczytać bo przecież nie mają żadnych tajemnic..oczywiście pożałowała.. napisała jego była 'Hey skarbie.;* Wczoraj było fantastycznie..;D Kiedy to powtórzymy.?. ;x' Zapłakana wyleciała z pokoju potykając się o chłopaka na schodach, spojrzała na niego z bólem w oczach, rzuciła w niego telefonem i wybiegła z mieszkania. Dostała od niego sms'a 'Hey skarbie.;* Moja dziewczyna się o nas dowiedziała..ale nie martw się, będziemy mieć teraz więcej dla siebie czasu.;**' po paru minutach napisał znowu ' Skarbie, to nie było do Ciebie, ten poprzedni sms nic nie znaczył..przecież wiesz ze bym Ci tego nie zrobił..' odpisała krótko 'Z nami koniec' i wyłączyła telefon...
|
|
|
znajdź mi kogoś na zastępstwo. kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. znajdź. życzę Ci powodzenia, bo uwierz że to jest nie wykonalne. znajdź. a obiecuję, że zapomnę.
|
|
|
wiesz co mnie irytuję najbardziej? że te nasze codzienne nieme spojrzenia, którymi się wymieniamy mogłyby być tylko dodatkiem w pakiecie gorących pocałunków i 'kocham' średnio co godzinę.
|
|
|
oglądaliśmy gwiazdy siedząc na tylnym siedzeniu jego samochodu. przesiąkałam nikotynowym dymem z jego papierosa. nie zważając na to, że po powrocie do domu będę musiała się tłumaczyć mamie, że wcale nie palę.
|
|
|
tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.
|
|
|
era słitaśnych dziewczynek słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców-cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury.
|
|
|
___ jest dostępna, zobaczył jej opis "wszystko mógłbyś wyczytać z moich oczu, ale nie chcesz czytać...", napisał... dla niego nic... zwyczajna rozmowa... nawiązał do opisu, żartował, by dała mu adres tego który nie chce czytać... już on z nim porozmawia... jak zawsze bystry i zabawny... ona także obróciła wszystko w żart... a w głebi duszy zastanawiała się jakby zareagował gdyby wysłała mu ten adres.... Jego adres !
|
|
|
-a czy wiesz, dlaczego zgasły jej oczy? -co? jakie oczy? -właśnie. Ty nigdy tego nie zauważyłeś. -ale wytłumacz, o czym mówisz? -nieważne. nie kochałeś jej tak jak ja. nie mogłeś zorientować się, że zabrałeś jej wraz z sobą całą radość, błysk w oku i chęć do życia.
|
|
|
kaktus w sercu,róża w ciele.
|
|
|
|