kiedyś napcham Ci do gęby pieprzonych czerwonych czereśni a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak sie czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza!
nie obchodziło ją, co inni o niej myślą. nauczyła się żyć po swojemu. w końcu doceniła życie. odeszła z wariatem, bo go pokochała. sama też była szalona.