 |
itakumrzesz.moblo.pl
Kiedyś byłeś dla Mnie niedostępny po tylu staraniach wiedziałam że nie będę Cię mieć odpuściłam. I nagle to Ty zacząłeś się starać wyznałeś Mi miłość.. Byłam pewna
|
|
 |
Kiedyś byłeś dla Mnie niedostępny, po tylu staraniach wiedziałam, że nie będę Cię mieć, odpuściłam. I nagle to Ty zacząłeś się starać, wyznałeś Mi miłość.. Byłam pewna, że to sen i nadal nie mogę w to uwierzyć. Jesteśmy razem, kochamy się i wiem już tylko jedno... Marzenia się spełniają.../itakumrzesz
|
|
 |
z niewiadomych powodów, szczęśliwa z życia. /itakumrzesz
|
|
 |
Miłosny zamęt kojąco działający na ból. /itakumrzesz
|
|
 |
|
Piszecie o jakiś motylkach w brzuchu.. specjalnie się zakochałam, żeby je poczuć, a tu kurwa zamiast motylków to czuję jak po brzuchu zapierdala mi stado bizonków które wywołują na mojej twarzy niekontrolowane skurcze mięśni policzkowych i ten słodki uśmiech który tak mu się podoba :)
|
|
 |
zabawne, ostatnio mówiłeś, że Mnie kochasz a teraz mówisz to mojej przyajicółce ; ) /itakumrzesz
|
|
 |
Powiedziałeś, że nigdy nie będę cierpieć, że zadbasz o to bym była szczęśliwa... Więc kurwa czemu Cię teraz przy Mnie nie ma, gdy cierpie?! Gdy najbardziej Mi Ciebie brakuje?! widać, nie można Ci zaufać.../itakumrzesz
|
|
 |
Pamiętasz? Odprowadzałeś Mnie do domu. Byłam tak zalana że nie wiedziałam co ja robie na tym chodniku, byliśmy już obok mojego domu. Pocałowałeś Mnie i szepnąłeś Mi do ucha 'i tak nie będziesz nic pamiętać.' Po czym się uśmiechnąłeś i doprowadziłeś Mnie do drzwi. Następnego dnia nic nie pamiętałam, tylko ten pocałunek zapamiętałam. I jak to jest? Ja pamiętam, a Ty nie.... Zraniłeś Mnie tym, podwójnie. /itakumrzesz
|
|
 |
a idź pan w chuj, bo ja już pana nie chcę! /itakumrzesz
|
|
 |
|
chciałabym mieć w sobie całe pokłady nienawiści do Ciebie. dzięki niej mogłabym przetrwać na poziomie własnego "chcę", a nie Twojego "pomóż mi".
|
|
 |
|
przytłoczona własnymi myślami, wyprodukowanymi przez kolejne paranoje...
|
|
 |
Nie dam się pozorom i kłamstwu, już nigdy więcej. /itakumrzesz
|
|
 |
Dlaczego zazwyczaj jest tak, że wybieramy tą złą i nie usłużną drogę? dlaczego Ona akurat wydaje nam się dobra i pewna? Wtedy nawet przyjaciół nie słuchamy tylko brniemy w to błoto dalej, dlaczego dajemy sobie nadzieje, że to właśnie Oni się mylą a nie my?.../itakumrzesz
|
|
|
|