|
isane.moblo.pl
Czym jest szczęście? W większości ta definicja krąży wokoło materialnych dóbr wokół pieniędzy sławy i piękna. Czasami nie potrafimy zrozumieć szczęścia innych poj
|
|
|
isane dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
,, Czym jest szczęście? W większości ta definicja krąży wokoło materialnych dóbr, wokół pieniędzy, sławy i piękna. Czasami nie potrafimy zrozumieć szczęścia innych, pojąć ich definicji, dopuścić do siebie myśli, że to może im dawać radość.
Szczęście to suma ludzi, rzeczy, chwil i pragnień, to emocje, uniesienia, wspomnienia i garść naszych marzeń, przyprawiona odrobiną goryczy, która przypomina o tym jak cennym darem jest obecny błogostan."/
|
|
|
isane dodano: 14 kwietnia 2012 |
|
wiesz, to tak, jakby oddać całe swoje ciało i serce jakiejś osobie, aż nie zostało ci już nic do ofiarowania... i nagle okazało się, że wcale nie tego było jej trzeba
|
|
|
isane dodano: 14 kwietnia 2012 |
|
|
|
isane dodano: 1 kwietnia 2012 |
|
i ciche ,,kocham" wyryte na ustach, uwięzione, splecione stalowym łańcuchem rozsądku
|
|
|
isane dodano: 31 marca 2012 |
|
|
|
isane dodano: 29 marca 2012 |
|
I zostaw mnie samą z łzami cieknącymi w rytm dudnienia serca.
|
|
|
isane dodano: 29 marca 2012 |
|
,,Śmierć nadejdzie i okaże się, że będzie miała twoje oczy"/ Cesare Pavese
|
|
|
isane dodano: 27 marca 2012 |
|
Czy można kochac i nienawidzic tą samą osobę? Można, ale szybko gubisz się między "wynoś się w cholerę", a "błagam, wróc".
|
|
|
isane dodano: 26 marca 2012 |
|
|
|
isane dodano: 24 marca 2012 |
|
Z czasem taką nadzieję można nawet znienawidzić. A potem ona stopniowo zanika i jedyne co czujesz, to spokój. I wtedy jestes uleczony
|
|
|
isane dodano: 20 marca 2012 |
|
Nie wierzę w miłość w moim wieku. Poważnie. Więc nie mogę powiedzieć że cię kocham - nie przejdzie mi to przez gardło i zapewne jest nieprawdą. Wiem, że poznam w życiu silniejsze uczucia, chociaż w tej chwili sobie tego nie wyobrażam. Ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem w Tobie cholernie zakochana
|
|
|
isane dodano: 15 marca 2012 |
|
coś się schrzaniło. We mnie. Coś jest inaczej. To co układałam tyle czasu, to wszystko się posypało. I już nie umiem sobie wmawiać ze to, co jest mi wystarcza. Nie umiem znaleźć sobie miejsca, kiedy jesteś obok, wiesz? to że łażę w kółko jak kretynka, że uśmiecham się do wszystkich, ze bawię się wszystkim co wpadnie mi w ręce... to.. to nie jest objaw dziwnej choroby. To po prostu ty...
|
|
|
|