![irresolute Jego zdjęcia wciąż wiszą na ścianach mojego pokoju. nie widzę udanego dnia bez dwóch litrów wody porannego papierosa słodyczy przesłuchania ulubionych płyt. nie](http://files.moblo.pl/0/3/21/av100_32159_0680_4885.jpeg) |
irresolute.moblo.pl
Jego zdjęcia wciąż wiszą na ścianach mojego pokoju.
|
|
![Jego zdjęcia wciąż wiszą na... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
Jego zdjęcia wciąż wiszą na ścianach mojego pokoju.
|
|
![nie widzę udanego dnia bez dwóch... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
nie widzę udanego dnia bez dwóch litrów wody, porannego papierosa, słodyczy, przesłuchania ulubionych płyt. nie widzę udanego życia bez Niego.
|
|
![przysięgłam że będziemy... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
przysięgłam, że będziemy nierozłączni. nie widziałam sensu istnienia bez niego. bez osoby, która wniosła w moje życie zalążek szczęścia, który z czasem rozwinął się do horrendalnych rozmiarów. był moją ostoją bezpieczeństwa, niezbędnym aniołem stróżem, przyjacielem, starszym bratem. był. i tylko to się liczyło.
|
|
![blade pachnące tytoniem wargi... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
blade, pachnące tytoniem wargi, trzydniowy zarost, włosy w uroczym nieładzie, cudownie patrzące tęczówki. cholernie za Tobą tęsknię.
|
|
![wyrzuciłam koc zdjęłam firanki... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
wyrzuciłam koc, zdjęłam firanki, wyprałam dywan, otworzyłam okna na oścież, na każdej półce poustawiałam zapalone, zapachowe świeczki. wszystko na nic. wciąż go czuję.
|
|
![był kimś więcej niż mężczyzną... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
był kimś więcej niż mężczyzną mojego życia. był moim całym światem.
|
|
![ranisz mnie. – wyszeptała. –... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
- ranisz mnie. – wyszeptała. – idź do swojego najlepszego przyjaciela, on na pewno Cię nie zrani. – odparł głosem pełnym ironii i zazdrości. wstając bez słowa, poszła w przeciwnym kierunku. zrobiła kilkanaście kroków. po chwili się zawróciła. łzy wydrążały na jej policzkach mokre korytarze. wycierając rękawem dużego swetra kolejne krople, zatrzymała się metr przed nim. – wiesz, przyjacielu? jest mi cholernie ciężko. tak mocno go kocham. a on coraz częściej rani moje serce. – powiedziała na jednym oddechu, patrząc mu głęboko w oczy. – nie martw się, porozmawiam z nim. nie pozwolę Cię dłużej krzywdzić, przyjaciółko. – pocałował ją w czubek głowy, chowając ją w swoich ogromnych ramionach.
|
|
![plama po wylanej wódce rozsypana... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
plama po wylanej wódce, rozsypana sól, kamienie, chmury. wszystko układa się w jego inicjały.
|
|
![kładzie swoje dłonie pod moją... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
kładzie swoje dłonie pod moją brodą, delikatnie ją unosząc. nieziemsko patrzy na mnie swoimi miodowymi oczami. 'jesteś najważniejsza' - mówi stanowczym tonem, kradnąc po chwili pocałunek z mych ust.
|
|
![budzę się w środku nocy szukam po... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
budzę się w środku nocy, szukam po omacku jego dłoni. czuję ciepły oddech na mojej szyi. 'jestem obok, skarbie. zostaję z Tobą na zawsze' - szepcze, aksamitnym dotykiem muskając moje palce.
|
|
![zachód słońca najpiękniej odbija... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
zachód słońca najpiękniej odbija się w jego oczach.
|
|
![serce do nieprzytomności upiło... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/21/av65_32159_0680_4885.jpeg) |
serce do nieprzytomności upiło rozum, krzycząc do mnie: "idź! idź do niego, mała!" poszłam. wrócił ze mną.
|
|
|
|