|
instynkt.moblo.pl
zmieniłeś się. jeszcze nie dawno nie pozwoliłbyś mi odejść.
|
|
|
zmieniłeś się. jeszcze nie dawno nie pozwoliłbyś mi odejść.
|
|
|
5% moich uczuć zarezerwowane jest na miłość, zaś pozostałe 95% zawsze należało, należy i będzie należeć do Ciebie.
|
|
|
leżąc słuchała muzyki pogrążona w głębokim transie. nie obchodziło ją nic, prócz niego, prócz wspomnień. miała w sobie nutkę nadziei, choć zdawała sobie sprawę, że już nigdy nie będzie dobrze.
|
|
|
tygodniami próbuję utwierdzić się w przekonaniu, że już Cię nie kocham, tylko po to aby jednym wspomnieniem zburzyć wszystko, co udało mi się osiągnąć.
|
|
|
i momentami mam ochotę wyjść po za siebie, by nie pamiętać o niczym i nikim a zwłaszcza o Tobie.
|
|
|
Jako dziecko nigdy nie wierzyłam w świętego Mikołaja, w Zębową Wróżkę, w Wielkanocne Króliczki, a jednak teraz uwierzyłam w Twoją miłość, choć to mniej prawdopodobne niż istnienie wyżej wymienionych skrzatów.
|
|
|
zranił mnie i wtedy... nie, nie powiem, bo to było wczoraj. dziś jest dziś. dziś to już nie ważne.
|
|
|
Mam depresje, zapalenie płuc, gorączkę, chęć samounicestwienia, zasmarkane chusteczki, złamane serce, czerwone paznokcie, własne zdanie, swoją "dziwność", przyjaciół, dobrą zabawie, wiarę. Mam tak wiele.
|
|
|
bo w przeciwieństwie do niej, ja znam swoje wady i je akceptuję. nie ukrywam ich pod tonami pudru i tysiącami flakoników z tandetnymi perfumami.
|
|
|
każda z moich koleżanek próbuję utwierdzić mnie w przekonaniu, że masz mnie już w dupie. nie kłócę się z nimi, bo wiem, że tylko ja tak dobrze Cię znam. tylko przede mną otworzyłeś się, pokazując swoją delikatność. jest mi okropne z myślą, że zraniłam Cię tyle razy ale spójrzmy prawdzie w oczy - jesteśmy siebie warci.
|
|
|
nie byłeś taki jak wszyscy. nie byłam z Tobą po miesiącu znajomości. tak dobrze Cię znam i wiem, że w głębi duszy tęsknisz za mną, lecz chowasz to w sobie, bardziej niż ja.
|
|
|
jestem twardsza niż żelki z biedronki dlatego wal śmiało malutki.
|
|
|
|