 |
insiider.moblo.pl
fałszywi prorocy z żyłką do łgarstw obgadują za plecami.
|
|
 |
fałszywi prorocy z żyłką do łgarstw, obgadują za plecami.
|
|
 |
patrzę, widzę, grasz w innej lidze, masz to co chcesz i masz to czego nienawidzę. strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich.
|
|
 |
wszystkim fałszywym szujom, parszywym chujom na drogę krzyż i każdemu co wczoraj przyjacielem był a wrogiem dziś. fałszywi, życzliwi, właściwie fałszywi, parszywy ryj krzywi twarze przyodziane w maski prawdziwych na niby.
|
|
 |
w sumie wyszło mi na plus - doświadczenie jest bezcenne.
|
|
 |
znowu, sztama to dowód, dzięki niej jesteśmy silniejsi mając więcej wrogów, trafi swój na swego. jeżeli nie my to los ich skarci, zostanie po niech tyle ile byli warci.
|
|
 |
naprawdę cieszę się, że widzę ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
|
|
 |
to boli, kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie i trudno.. tak musiało być, nie mam złudzeń
|
|
 |
gdyby nie to, że myślisz, że jesteś super sztuką, bo umiesz ruszać fajną dupą, nie była byś tanią suką. i może nie musiałby myśleć o Tobie tak i chciałby zdobyć dla ciebie świat, ale on nie chce robić z siebie durnia dla jednej ze szmat.
|
|
 |
było fajnie, ale już się skończyło. umówmy się, że co było to było..
|
|
 |
nie chcę nikogo zawieść, gdy pojawi się zakręt
|
|
 |
właśnie teraz, wieczorem, najbardziej mi ciebie brakuje..
|
|
|
|