|
innyelement.moblo.pl
Kocham Cię tak O ! Po prostu nie mogę tego zdefiniować bo wiem że kocham zawsze i wszędzie po mimo wszystko i na przekór wszystkim i wszystkiemu po prostu Kocham !
|
|
|
Kocham Cię tak O ! Po prostu, nie mogę tego zdefiniować, bo wiem, że kocham zawsze i wszędzie, po mimo wszystko i na przekór wszystkim i wszystkiemu, po prostu Kocham !
|
|
|
po długich tygodniach pozbierałaś się. ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki.
|
|
|
dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. Ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym
|
|
|
myślę, że nasza relacja wejdzie na wyższy szczebel, na wyższy level, crazy love forever.
|
|
|
Nie ogarniam pewnych spraw, szczególnie.. Ty i ja ?
|
|
|
A już myślałam że udało mi się zapomnieć a wystarczyła jedna minka na gadu a moje serce zaczęło mocniej bić i teraz każda myśl w mojej głowie jest o Tobie ....
|
|
|
Czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. Żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. Wyznającą miłość bez picia czegoś na odwagę. Zakochującą się bez uczuć. Potrafiącą nie przywiązywać się do drugiego człowieka... Nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza tęsknić. Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką.
|
|
|
Tamten dzień rozdzielił nas na zawsze.
Tamten dzień oszukał moją wyobraźnię.
Jeden ruch rozdzielił nas na wieki.
Jeden gest, niepotrzebny, nie zaprzeczysz.
|
|
|
Ona i on są doskonali w udawaniu, że pewne sprawy nigdy się nie wydarzyły. I właściwie mają rację, bo straciły one jakiekolwiek znaczenie. Nie są obecnie nic warte. Zapomniano o nich, nikogo nie obchodzą
|
|
|
.`Siedząc na moim ulubionym fotelu, macham nogami jak kilkuletnie dziecko i ze słuchawkami w uszach, żuję moją ulubioną gumę balonową. Uwielbiam ten stan. Stan, kiedy wiem, że mogę sobie pozwolić na obojętność w stosunku do mojego przeznaczenia. Stan, kiedy wiem, że nie muszę walczyć z losem, aby wyszarpać mu szczęście. `
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że to właśnie on zawładnął całym jej światem.
|
|
|
' I czasem żałuję tych chwil, którym nie mogłam sprostać.
Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać. '
|
|
|
|