byli udaną parą dopóki nie uwierzył kumplom w bajeczki o tym że jego dziewczyna daje wszystkim dupy..
umówił się z nią tego samego dnia by po rozmawiac.. ona chciała się przytulic na przywitanie on odsunął ją od siebie powiedział tylko jedno zdanie-z nami koniec.. i poszedł nie rozumiała dlaczego nie chciał nic tłumaczyc pytała się jego kumpli oni śmiali jej się w twarz.. nie mogła tego znieśc skoczyła.. chłopak się załamał choc nie chciał z nią byc nadal bardzo ją kochał jego kumple kiedy dowiedzieli się o wszystkim zaczeli go prze praszac nie wiedział za codopóki jeden z nich nie powiedział to był tylko żart..
|