 |
innaottak.moblo.pl
po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
|
|
 |
|
po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
|
|
|
|
A alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością - dolej mi!
|
|
|
|
nie mam już na Ciebie ochoty, na miłość w sumie też nie.
|
|
|
|
Więc mów do mnie szeptem.. szeptem się nie kłamie .
|
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie za...kochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
|
Oceniała ludzi zbyt pochopnie i przyklejała im łatki. Do niego od razu przypasowała: "mój".
|
|
|
|
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w i tak skąpej bluzce i upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
|
i choć czasem mówię 'idź do diabła' wiedz, że po chwili dodam 'i zabierz mnie ze sobą'.
|
|
|
|
- poproszę miłość. - przykro mi, skończyła się. mogę zaproponować jej złudzenie, o całkiem podobnym smaku. - nie , podziękuję . czasem lepiej głodować niż dostać tanią podróbkę..
|
|
|
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
|
|
|
|
Pije wódkę i palę fajki z kolegami . Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami..
|
|
|
|
Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli. Pachniała . On pachniał . Było w tym zapachu coś czego doświadczyłam, bez wątpienia . I te rysy twarzy .. tak idealne .. Tak znajome .. Musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . Przepraszam - wyszeptałam . Poprawiłam bluzkę i wyszłam . To nie był mężczyzna którego kochałam .
|
|
|
|
Dodaj komentarz