Chciałabym wrócić do tych dni, w których byli mi obojętni chłopacy i wszystkie problemy.
W których z koleżanką mogłaś się jedynie pokłucić o lalkę czy inną zabawkę. Beztrosko iść przez życie. Nie martwić się czy dobrze dobrałaś każdy dodatek do ubrania, czy makijaż nie jest za mocny. Czasy w których byli dobrzy koledzy i koleżanki i na myśl by Ci nie przyszło że ktoś Cię obgada, wyzwie itd. Gdy moim ideałem był książe z bajki a siebie traktowałam jak księżniczkę. Powrócić chociaż na jeden dzieć do tego beztroskiego życia.
|