 |
Miło jest nie czuć nic. Nie śpiąc w nocy leżąc na łóżku i wpatrywać się w ścianę, bo już nie ma się nawet siły płakać. Przeżywać każdy dzień tak samo bez zbędnych emocji i problemów. Brakuje mi Ciebie ale nie martw się, poradzę sobie. Przecież zawsze sobie radzę, prawda?
|
|
 |
Jeden dzień a może wydarzyć się wszystko. Możesz umrzeć , upić się , stracić pamięć , przyjaciela , chłopaka , dziewczyne , rodzine. Zakochać się albo złamać serce. Możesz zostać milionerem albo bezdomnym. Możesz być sobą. Spełnić swoje marzenie , zacząć istnieć. Wszystko może się wydarzyć
|
|
 |
Zasypiać codziennie w jego objęciach. A Ty... Jak wyobrażasz sobie niebo?
|
|
 |
Rób tak żebyś nie musiał przepraszać. Ok.?
|
|
 |
Życie jest jak podwójny kubełek frytek w KFC, trzeba się nim dzielić z drugą osobą
|
|
 |
To wcale nie jest tak, że się nie odzywam, bo mi nie zależy. Chcę żebyś zobaczył jak wygląda twoje życie beze mnie i żebyś w końcu podjął jakąś konkretną decyzję czy mam być jego częścią czy po prostu odejść. Ty już wiesz co ja czuję i czas żebyś wiedział czy Ty coś czujesz.
|
|
 |
-Nie udawaj, że to co było nie ma dla ciebie żadnego znaczenia.
-Nie udaje, po prostu umiem usunąć się w cień kiedy wiem że ktoś mnie nie chce.
|
|
 |
Wiem jak źle Ci z tym, że w moich oczach jesteś nikim. Jak bardzo chciałbyś naprawić wszystko odzyskując moje utracone zaufanie. Chciałbyś wymazać wszystkie złe wspomnienia z mojej głowy a powtórzyć kilka wydarzeń przez które staliśmy się sobie bliżsi. I wiesz co? Może gdyby nie to, że kiedy ja próbowałam to ratować ty stałeś obrócony plecami z założonymi rękami, mogłabym spróbować zacząć od początku.
|
|
 |
- Dlaczego mówiłeś, że mam najpiękniejsze oczy, skoro nie chciałeś ich już dłużej oglądać?
- ale one nadal są najpiękniejsze..
|
|
 |
Jak mam zaprzątnąć myśli nowym uśmiechem, gdy w sercu ciągle dudni mi Jego dźwięk śmiechu. Roześmiane oczy, zapach wypełniający każdą komórkę. Jest w każdej myśli, każdym dotyku, wspomnieniu, spojrzeniu, w każdej sekundzie, w każdym dniu. Jest całym moim światem. I nic nie mogę już zrobić ze swoim życiem, skoro oddalam mu je na dłoni.
|
|
 |
-Idź do diabła .-Powiedział jej w złości .
-Już byłam całkiem spoko gość -odpowiedziała z ogromnym uśmiechem na twarzy i odeszła ...
|
|
 |
I niby wszystko jest w porządku. Masz co jeść, masz gdzie spać , nie chorujesz na nic nieuleczalnego. A mimo wszystko, tak strasznie czujesz się chujowo.
|
|
|
|