|
indreamshaapy.moblo.pl
Walentynki = kubek gorącej herbaty + dobra książka .
|
|
|
Walentynki = kubek gorącej herbaty + dobra książka .
|
|
|
Krew na kafelkach jak krople deszczu na szybie.
|
|
|
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
|
|
|
Prawda to stan umysłu. Dla bankiera pieniądze w księdze głównej są bardzo prawdziwe, choć w rzeczywistości nie może ich zobaczyć,dotknąć. Ale dla barmana one po prostu nie istnieją w sensie takim, jak istnieje powietrze i ziemia, ból i poczucie straty. Dla niego rzeczywistość bankiera to szaleństwo. A dla bankiera idee barmana są równie błahe jak kurz.
|
|
|
Może na tym właśnie polega oddanie- liczysz bandaże aż ktoś ci powie, że starczy.
|
|
|
teraz wiem , że tak na prawdę nie mam nikogo . :(
|
|
|
'
Nienawidziła słowa
"przegrałam", zbyt często go
używała, zbyt często
przegrywała.Zbyt często się
poddawała. Zbyt często
wmawiano jej że będzie
lepiej. Zbyt często cholera.
|
|
|
Nie, ja nie miewam 'fochów'. Ja
jak się wkurwiam, to nie odzywam
się tygodniami, i pewnie z
słusznego powodu .
|
|
|
w jednym momencie mam ochotę
napisać do Ciebie , powiedzieć co
czuję i jak bardzo za Tobą
tęsknie . ale po chwili , gdy
przypomnę sobie , ile razy przez
Ciebie płakałam , dochodzę do
wniosku , że nie warto .
|
|
|
- śpij już, kochanie. - nie mogę,
mamusiu. - co się stało? - dzisiaj
jakiś chłopczyk ukradł mi w
piaskownicy foremkę. - kupimy
drugą. - a serduszko drugie? też
kupisz, mamusiu?
|
|
|
ty chuju! zdradziłeś mnie z tą
suką! jebana Barbie. jakby jej,
kurwa, Ken nie wystarczał! -
krzyknęła pięcioletnia
dziewczynka i rzuciła misia na
ziemię.
|
|
|
|