 |
indreamshaapy.moblo.pl
On nie wróci błagam wbij to sobie wkońcu do łba.
|
|
 |
On nie wróci - błagam, wbij to sobie wkońcu do łba.
|
|
 |
wierzę w uczucia , nie w słowa .
|
|
 |
Nieważne, ile czasu minie, nieważne, co będzie robiła, jej rana nigdy się do końca nie zagoi. Bez niego już zawsze będzie tylko własnym cieniem. Musiała coś wymyślić, musiała coś zrobić, żeby odsunąć od siebie to okropne uczucie niepokoju i pustki. Potrzebowała go jak powietrza. wczoraj wieczorem zaczęła się załamywać, szarpała się miedzy samokontrolą a wybuchami gwałtownego gniewu. Gdyby tylko mogła chociaż na moment go zobaczyć i z nim porozmawiać…
|
|
 |
- Weź o nim po prostu zapomnij ...
- A znasz wzór na pole kwadratu ?
- Znam .
- To kurwa spróbuj zapomnieć .
|
|
 |
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw.
|
|
 |
Czasem myślę co by było gdyby. Gdybyśmy wtedy się nie spotkali zapewne nie byłoby tylu wylanych przez Ciebie łez, tylu nieprzespanych nocy i tylu wyimaginowanych w mojej głowie historii. Pewnie byłabym teraz weselsza, być może przytulałabym kogoś zupełnie innego. Ale gdyby nie Ty nie mogłabym teraz wspominać najpiękniejszego momentu w moim życiu, Twoich wielkich oczu i najsłodszych ust. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Żałuję, że pokochałam.
|
|
 |
Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie, choć wiem, że to nie możliwe, abym ją w nim znalazła.. Ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Nadal przyciskam twarz do brudnej szyby i nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc gdzie razem spędzaliśmy czas. Najbardziej bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchamy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam sie na nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
|
|
 |
Krzyczała, że go kocha, a oczy miała jak okruchy błękitnego lodu. Lodu tak zimnego, że aż mógłby sparzyć.
|
|
 |
Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami. Dlatego tak bardzo go lubię .
|
|
 |
Był niczym lekarstwo, którego nie powinna brać, ale po które sięgała, jakby była uzależniona. Kiedy tego popołudnia dopadł ją smutek, przygnębienie i znużenie, wspomnienie ich rozmów było niczym balsam na jej bolejącą duszę. Teraz chciała ponownie przeżyć ów moment, w którym opuściły ją wszystkie troski.
|
|
 |
ogólnie jest zajebiście, tylko w szczegółach tkwi beznadzieja.
|
|
 |
Jeżeli mogłabym mieć do Ciebie jedną prośbę, nie prosiłabym o to byś mnie pokochał czy próbował zrozumieć moje uczucia. Poprosiłabym o to byś mnie nie zapomniał do końca życia.
|
|
|
|