 |
indreamshaapy.moblo.pl
Nienawidzę tych dni kiedy zastanawiam się nad swoim życiem. Nie chcę o tym myśleć. No bo… za każdym razem schodzę na temat mojej beznadziejności. Każdy z moich związ
|
|
 |
Nienawidzę tych dni, kiedy zastanawiam się nad swoim życiem. Nie chcę o tym myśleć. No bo… za każdym razem schodzę na temat mojej beznadziejności. Każdy z moich związków to jedna wielka pomyłka, po której częścią nieszczęśliwą, płaczącą i tęskniącą byłam ja. Poza tym dochodzi temat przyszłości. Czy ja w ogóle kiedyś znajdę kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno, jak ja jego? Jak ja sobie w ogóle poradzę? Już nie mówię tylko o uczuciach – z tą moją jebaną nieśmiałością zapewne skończę sama w kącie. Poza tym mam „niby przyjaciół”, ale co to za przyjaciel, który woli się śmiać i wydurniać niż mnie wysłuchać? Jestem naiwna i tonę w morzu kompleksów. Czasem się zastanawiam, jakim cudem ja jeszcze żyję?!
|
|
 |
Ta pieprzona nadzieja jest w stanie zranić mnie najbardziej. To wszystko po prostu rozpierdala mnie od środka.
|
|
 |
Hej Aniołku. Wiesz, myślałam, że skoro jesteś na profilu matematyczno – fizycznym jesteś naprawdę mądry. I jesteś, ale chyba nie chcesz usiąść i po prostu pomyśleć. Zobacz : Ty jesteś jak pisarz, a ja jak pióro. Mam ująć to prościej? Tak, żeby Twój matematyczno – fizyczny mózg zrozumiał? Proszę bardzo : ja jestem jak wysokość trójkąta, a Ty jak twierdzenie Pitagorasa. Bardzo tępe twierdzenie Pitagorasa, które nie rozumie, że może bardzo ułatwić obliczanie tej jebanej wysokości!
|
|
 |
i mniej mnie w dupie. nie odzywaj się. nie odpisuj na moje wiadomości. nie musisz na mnie nawet patrzeć, czy chociażby przelotnie dotykać. do niczego nie zmuszam, ale potem nie waż się prosić o szansę. na miłość trzeba zasłużyć.
|
|
 |
a , jeśli powiem, że kogoś kocham . Domyślisz się, że chodzi o Ciebie ?
|
|
 |
Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
|
|
 |
- Debil.
- Idiotka.
A oboje umierają z miłości do siebie.
|
|
 |
Nigdy nie wystawiajcie kiełkującej miłości na ryzyko nieporozumień i rozłąki. NIGDY.
|
|
 |
Let's go down together for one more chance.
|
|
 |
tylko trochę za tobą tęsknię, trochę za dużo, trochę za często, trochę każdego dnia. Ale serio, tylko trochę.
|
|
 |
Silniejsza osobowość - silniejsze cierpienie, straszniejsze upadki, większa amplituda przeżyć. Być silnym - to boli.
|
|
 |
Ona go kocha, on ją też. Tyle razy widziałam to na filmie.
|
|
|
|