| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | incomplete.moblo.pl Siedziałam skulona na parapecie czując wilgotną skórę od łez.    dlaczego płaczesz?  zapytała moja młodsza siostra.    pamiętasz jak mówiłam  że marzenia się spełniają? K |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Siedziałam skulona na parapecie czując wilgotną skórę od łez. 
-dlaczego płaczesz?- zapytała moja młodsza siostra.
- pamiętasz jak mówiłam, że marzenia się spełniają? Kłamałam... |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Gdy Cię nie ma obok- do szału może mnie doprowadzić dosłownie wszystko. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Błąkam się gdzieś między egzystencją własnej dumy, a "błagam, pomóż". |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Trwałam godzinami przy telefonie czekając, aż zadzwoni. Wychodziłam z domu z nadzieją, że Go spotkam. Całymi dniami zastanawiałam się co o mnie myśli. Później zjawiłeś się Ty i wszystko się zmieniło. Więc nikt mi już nie wmówi, że przystojny książe wybudzający księżniczkę z koszmaru to tylko bajka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To ja broniłam Cię przed kumplami, gdy mówili, że z porządnego faceta stałeś się zarozumiałym sukinsynem. To ja wyciągałam Cię z doła, gdy przeklinałeś życie. To ja znosiłam Twój ciężki charakter. To ja tolerowałam Twoje idiotyczne decyzje. Teraz sama sobie dziwie się, że kochałam takiego skurwiela. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Lubi ryzykować, ale wie, że ryzyko jest zbyt duże ufając mężczyźnie./ nie moje ;p |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zawsze sobie powtarzam: trzeba patrzeć na światełko w tunelu, może to nie pociąg./ Viola z BrzydUli. |  |  
	                   
	                    |  |