siedziała w pokoju zawalona książkami. nie wiedziała za co ma się najpierw zabrać. matematyka czy może biologia.? wiedziała, że ta noc będzie przejebana. nagle ktoś niepostrzeżenie wszedł do pokoju i pocałował ja w czubek głowy. ona ze strachu aż podskoczyła z krzesła. nagle zaczęła krzyczeć. - idioto przestraszyłeś mnie. nie widzisz, że jestem zawalona książkami?- On wyciągając nutelle zapytał się jej czy może to poprawi jej humor. ona wstając z krzesła powiedziała rozpromienionym głosem. - wiesz co ty to jednak jesteś najlepszy. - a on na to odpowiedział- co ty byś beze mnie. co? i namiętnie ja pocałował. i już wiedziała, że to będzie nie będzie przejebana noc./ in_my_dreams
|