Jak mnie ten szkolny plastik wkurwia. Łazi po szkle, udaje nie wiadomo kogo, a jedyne co potrafi powiedzieć to piskliwym głosikiem: no słuchaj i on wtedy to zrobił, a ja nie wiedziałam co mu odpowiedzieć. Kurwa, jak to może funkcjonować w społeczeństwie.
|